Edyta Górniak nieźle zaszalała. Taki prezent sprawiła sobie z okazji 50. urodzin

Edyta Górniak już wkrótce będzie świętować okrągłe, 50. urodziny. Z tej okazji gwiazda postanowiła spełnić swoje marzenie i nie oszczędzać na prezencie. Jubileusz uczciła z przytupem. „Nie ma miejsca na zazdrość. Jeśli już, to tylko ja mogę zazdrościć sama sobie” – pisze wokalistka.

Edyta Górniak już wkrótce będzie świętować okrągłe, 50. urodziny
Edyta Górniak już wkrótce będzie świętować okrągłe, 50. urodzinyAdam Jankowski/REPORTEREast News

Edyta Górniak dała się poznać szerokiej publiczności w 1994 roku, kiedy pojawiła się na scenie Eurowizji. W konkursie zajęła drugie miejsce, a jej gwiazda rozbłysła na dobre. Już rok później wokalistka miała na swoim koncie debiutancką płytę "Dotyk". Od tamtego momentu artystka wydała osiem albumów studyjnych.

Edyta Górniak pochwaliła się prezentem urodzinowym. Niezłe szaleństwo!

Piosenkarka wciąż jest prawdziwą ulubienicą słuchaczy. Dlatego też pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Jej media społecznościowe pełne są urywków z jej życia prywatnego. Poczynania wokalistki z uwagą śledzi ponad 503 tys. internautów.

Od pierwszego występu Edyty Górniak na scenie minęło już trochę czasu. 14 listopada piosenkarka będzie świętować okrągłe, 50. urodziny. Mimo iż do tego czasu pozostało jeszcze kilkanaście dni, gwiazda już teraz postanowiła zrobić sobie pokaźny prezent.

"Sprawiłam sobie najpiękniejszy, bo ulubiony prezent"

Od kilku tygodni Edyta Górniak podróżuje po azjatyckich państwach. Z Tajlandii zdecydowała się polecieć do Dubaju. To właśnie niezapomniana podróż ma być "najpiękniejszym, bo ulubionym prezentem".

Sprawiłam sobie najpiękniejszy bo ulubiony prezent na moje listopadowe urodziny... Od lipca jestem w ciągłej podróży, zwiedziłam wiele nadzwyczajnych miejsc i spotkałam kilka wyjątkowych Dusz. Jestem szczęśliwa, zdrowa i wdzięczna, że mogłam doświadczyć tyle piękna po 30 miesiącach niepodróżowania. Szczęśliwa także dlatego, że mogłam podarować sobie wyjątkowy prezent
zdradziła artystka.

We wpisie podziękowała również swoim fanom.

Nie ma miejsca na zazdrość. Jeśli już, to tylko ja mogę zazdrościć sama sobie. Ponad połowę życia oddałam dla Muzyki i ukochanej Publiczności. Oddałam dwie najcenniejsze rzeczy - Czas i Miłość. Myślę, że czasem mogę siebie trochę rozpieścić
dodała.
Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 28: Maria SadowskaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas