Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona. „Zostałam zgwałcona przed kamerą”

Evan Rachel Wood w najnowszym dokumencie „Phoenic Rising – Part I: Don’t Fall” opowiedziała o kulisach pracy nad teledyskiem do piosenki Heart-Shaped Glasses. Jak wyznała, jej były narzeczony, Marilyn Manson, na planie miał dopuścić się na niej gwałtu. „Kręcenie tego klipu to było traumatyczne doświadczenie” – wspomina aktorka.

Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona o gwałt
Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona o gwałtJeff KravitzGetty Images

W weekend, na festiwalu filmowym Sundance, miał swoją premierę dokument "Phoenix Rising -Part I: Don't Fall". W nim znalazła się opowieść Evan Rachel Wood, która ze szczegółami opowiedziała o burzliwym i toksycznym związku ze swoim byłym partnerem, Marilynem Mansonem. "Jest mi naprawdę trudno patrzeć na moje zdjęcia sprzed lat, z czasów zanim poznałam Mansona" - mówi 34-letnia Rachel Wood na początku filmu dokumentalnego.

W dokuemncie wyreżyserowanym przez Amy Berg, Evan Rachel Wood opowiada między innymi o szokującym zdarzeniu, które stało się jej udziałem.

Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona o gwałt

Marilyn Manson i Evan Rachel Wood poznali się podczas imprezy w 2006 roku. W dokumencie aktorka wspomina ten moment. Manson miał powiedzieć Evan, że chce z nią pracować nad filmem o autorze Lewisie Carrollu i jego podświadomości. Wówczas nieświadoma niczego, młoda aktorka, poszła jednej nocy do domu muzyka, gdzie mieli omówić szczegóły pracy. Wtedy Marilyn "wsadził jej język do gardła". Powtarzał kobiecie, że "jest jej wampirem", a ona "jest krwią w jego sercu".

Gdy wkrótce para zdecydowała się na związek, Manson wytatuował na swoim ciele literkę "E", o to samo prosząc ukochaną. Niedługo później aktorka miała już tatuaż z literą "M", który miał być symbolem świadczącym o tym, że Evan jest już na zawsze własnością muzyka.

Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona. "Nie czułam się bezpiecznie"

W dokumencie aktorka wróciła także pamięcią do traumatycznej sytuacji, która rozegrała się, gdy gwiazda miała 19 lat. Na planie teledysku do piosenki "Heart-Shaped Glasses" piosenkarz miał zmusić aktorkę do zagrania intymnych scen przed kamerą. Wood wspomina, że została upita absyntem, przez co nie była w stanie się sprzeciwić.

"To wydarzenie nie miało nic wspólnego z tym, czego się spodziewałam. Przedyskutowaliśmy scenę symulacji stosunku, ale kiedy kamery zostały włączone, zaczął penetrować mnie naprawdę. Nigdy się na to nie zgodziłam (...). Nie czułam się bezpiecznie. Nie było nikogo, kto by się mną zaopiekował (...). Nie wiedziałam, jak wstawić się za sobą albo powiedzieć nie, bo przez lata uczono mnie, by zaciskać zęby i robić swoje (...). Miałam opowiadać wszystkim, że na planie teledysku spędziliśmy wspaniałe, romantyczne chwile, choć nic z tego nie było prawdą. Byłam jednak za bardzo przerażona, by zrobić coś, co mogłoby zdenerwować Mansona. To wideo dało początek przemocy, która eskalowała w kolejnych latach naszego związku" - wspomina aktorka.

"Wtedy popełniono przeciwko mnie pierwszą zbrodnię i zasadniczo zostałam zgwałcona przed kamerą" - wyznała Wood.

Evan Rachel Wood i Marilyn Manson

Wood i Manson zaręczyli się w 2010 roku, jednak ich związek rozpadł się kilka miesięcy później. Evan Rachel Wood jest jedną z byłych partnerek Mansona, które oskarżyły go o przemoc. W lutym 2021 roku aktorka potwierdziła na Instagramie, a także w oświadczeniu dla "Vanity Fair", że Brian Warner (prawdziwe nazwisko Marilyna Mansona) przez lata stosował wobec niej przemoc. Kobieta dodała także, że została przez niego zmanipulowana i "zmuszona do uległości". Podobne zarzuty wobec gwiazdy rocka przedstawiły w tym samym czasie cztery inne kobiety. Manson twierdzi, że relacje kobiet to pomówienia, zaś policja próbuje ustalić faktyczny przebieg zdarzeń.

Dokument "Phoenix Rising" będzie liczył sobie dwie części i ukaże się na platformie HBO jeszcze w tym roku.

Koniec z plastikową legitymacją: czas na mLegitymację
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas