Jacek Poniedziałek o swojej orientacji: dostałem po głowie
Aktor opowiada o wzroście agresji wobec mniejszości seksualnych.
Jacek Poniedziałek w 2005 roku dokonał coming outu. Aktor obecnie obserwuje wzrost agresji nie tylko wobec gejów i lesbijek, ale również wszystkich osób, które czymś się wyróżniają. - Wzrost agresji obserwuję w ogóle w Polsce, nie tylko wobec tej grupy społecznej, do której należę, czyli LGBT, ale w stosunku do ludzi, którzy myślą inaczej, ubierają się inaczej, chcą inaczej sobie poukładać życie. To jest generalnie problem w Polsce – stwierdził w rozmowie z Wideoportalem.
Przyznał szczerze, że zarówno on, jak i jego znajomi stali się obiektami agresji ze względu na orientację. - Ostatnio dostałem po głowie i to dosyć mocno pod koniec szkoły teatralnej. To był początek lat 90. Zdarza mi się słyszeć przemoc słowną. To znaczy, że ktoś mnie po prostu wyzywa, ktoś mi ubliża, ktoś mi grozi itd. Nic się jeszcze nie zdarzyło w związku z tym i mam nadzieję, że się nie zdarzy - wyznał. Aktor uważa, jednak, że niektórym osobom udaje się wmówić nietolerancję, ale na szczęście większa część społeczeństwa nie poddaje się tego typu manipulacjom.