Jak dobrze być mamą
W życiu Agnieszki Dygant (37) praca zawodowa zeszła na drugi plan. Wcale nie martwi się, że nie podpisała jeszcze żadnych kontraktów na nowe <a href="http://www.swiatseriali.pl" target="_blank">seriale</a>. Może nacieszyć się synkiem. Przecież tak bardzo na niego czekała...
Agnieszka i jej partner, scenarzysta Patrick Yoka, często widywani są z dzieckiem w Warszawie. Oboje mają teraz dużo czasu. Patrick czeka na realizację nowego scenariusza, może więc poświęcić się rodzinie.
Agnieszka nie spieszy się z powrotem do pracy. To nie jest dobry czas na kontrakty takie jak w serialu "Niania", nad którym aktorka pracowała nawet po kilkanaście godzin dziennie.
Praca może poczekać
Mało jednak brakowało, a urlop macierzyński gwiazdy byłby bardzo krótki. Stacja TVN zaproponowała jej, by już w maju wróciła na plan. Miała zagrać w polskiej wersji kanadyjskiej komedii "Sophie". Z produkcji zrezygnowano w ostatniej chwili.
Podobno TVN, zrażony niepowodzeniem "Klubu szalonych dziewic", ostrożniej podchodzi teraz do nowych projektów. Agnieszka się tym nie zmartwiła. Niełatwo byłoby zostawić dwumiesięczne wówczas dziecko z opiekunka. Gdy aktorka będzie gotowa wrócić do pracy, na pewno nie zabraknie propozycji. Widzowie nie zapomnieli fantastycznej "Niani".
Czytaj więcej w najnowszym wydaniu magazynu o gwiazdach SHOW.