Justyna Gradek tego wymaga od mężczyzny! Co za szczerość
Justyna Gradek znana jest z tego, że uwielbia luksusowe życie i nie chce tego ukrywać. Teraz zaskoczyła fanów szczerą wypowiedzią odnośnie płacenia rachunku przez mężczyznę za wspólne wyjście na randkę.

Justyna Gradek szczera do bólu
O Justynie Gradek zrobiło się głośno, gdy ta wdała się w romans z rumuńskim milionerem. Wówczas wypłynęła sprawa z jej małżeństwem z Karolem Miśkiewiczem i jego problemach finansowych.
Zobacz również:
- Pojawiła się na ściance i skradła show. Bogna Sworowska znów zachwyciła stylizacją
- Catherine Oxenberg była gwiazdą serialu. Mało kto wie, że w jej żyłach płynie królewska krew
- Helena Norowicz: Marzyła o sporcie, została aktorką. Dziś jest modelką
- Anna Lewandowska potrafi zaskoczyć. Nie tylko sport się dla niej liczy
Modelka wykorzystała ten moment zainteresowania mediów i teraz znów cieszy się sporą popularnością.
Ostatnio na swoim profilu w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją ponad milion osób, odpowiadała na pytania zadane przez fanów. Wówczas odpowiadając na jedno z pytań, powiedziała, co myśli o mężczyznach, którzy pozwalają kobiecie za siebie płacić."Toxic. Czerwona flaga, a nawet 10 czerwonych flag. Facet ma dbać o kobietę pod każdym tego słowa znaczeniu" (pisownia oryginalna) - napisała pod zadanym przez internautę pytaniem. U Justyny nie wchodzi w grę dzielenie rachunku za randkę w restauracji. Każdy kolejny wybranek musi o tym wiedzieć, chcąc spotykać się z piękną modelką!
***
Zobacz również: Niezwykły gest Stuhra i jego żony. Przyjęli do domu Syryjkę