Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel już po rozwodzie! "To zakończenie etapu"
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel to jedna z ulubionych par polskiego show-biznesu z 17-letnim małżeńskim stażem. Niestety, historia ich miłości właśnie się kończy, bo dziś para rozwiodła się za porozumieniem stron. Przypominamy najważniejsze momenty z życia pary, która zakochała się na parkiecie.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel: Początki znajomości
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poznali się w 2005 roku na planie programu "Taniec z gwiazdami". Uczucie, które ich połączyło, było tak silne, że jeszcze będąc w programie zostali parą - ich miłość rozkwitała więc przed kamerami, a oni szybko stali się ulubieńcami publiczności.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel dotarli do finału, w którym zwyciężyli z Małgorzatą Foremniak i Rafałem Maserakiem. Do historii przeszła pamiętna rumba, którą wykonali na początku programu - nagrodzona ona została czterema dziesiątkami, pochwałami jurorów i zachwytem widzów. Wiele osób sądzi, że to właśnie wtedy Polska pokochała duet Cichopek-Hakiel.
Aktorka okazała się być doskonałą tancerką i para już chwilę po programie ruszyła w wielkie tour po kraju, gdzie prezentowała swoje taneczne umiejętności. Rok później zakochani założyli własną szkołę tańca Hakiel - Akademia Tańca, a chwilę później byli już zaręczeni.
Zobacz również: "Taniec z gwiazdami" startuje za kilka dni. Kto wygra?
Szybki ślub i zaskakujące rozstanie
Zobacz również:
Choć małżeństwo wyglądało na pozór na wyjątkowo zgodne, to od czasu do czasu w mediach pojawiały się informacje o kryzysie w związku aktorki i tancerza. Ci jednak regularnie je dementowali:
Nie, nie rozwodzimy się. Czemu mamy się rozwodzić, skoro między nami jest dobrze? Zamieszkałam na razie u mamy, podczas gdy Marcin pilnuje remontu naszego domu w Wilanowie. Stwierdziliśmy, że nic się nie stanie, gdy trochę pomieszkam z rodzicami. Zresztą jest mi u nich jak w niebie. Ale za ciasno dla nas trojga
- wyznała kilka lat temu aktorka w wywiadzie dla VIVA!.
W 2013 roku na świecie pojawiło się drugie dziecko Katarzyny i Marcina, córka Helenka i plotki o widmie rozstania ucichły. Rozeszły się za to zawodowe drogi małżonków - aktorka została współprowadzącą programu "Pytanie na Śniadanie" i zaczęła rozwijać swojego Instagrama, a Marcin Hakiel spełniał się w roli nauczyciela tańca i... często fotografował modowe stylizacje żony.
Oboje zawsze zgodnie wypowiadali się na temat tego, co w życiu jest najważniejsze - rodzina i czas spędzony wspólnie z dziećmi, z którymi zawsze mieli doskonałe relacje.
Pierwsze plotki o kryzysie w związku aktorki i tancerza pojawiły się wczesną wiosną 2022 roku i, ku zaskoczeniu fanów, zostały potwierdzone! W marcu na Instagramach małżonków pojawiło się bowiem takie samo oświadczenie o treści:
Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować
Pod postami zablokowano możliwość publikowania komentarzy.
Choć małżonkowie nie wyjaśnili, co jest powodem rozstania, to szybko pojawiły się pierwsze plotki jakoby stać miała za nim zdrada. Potwierdził je sam Marcin Hakiel, który w kwietniu udzielił wywiadu Aleksandrze Kwaśniewskiej w "Mieście kobiet" i przyznał, że:
Najtrudniejszy moment w tej całej sytuacji był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, o więcej wolności, przestrzeni, ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię.
W tym samym wywiadzie tancerz wyznał, że nie był przygotowany na rozstanie i sądzi, że nie da się na to przygotować, szczególnie po tak długim i na pozór szczęśliwym związku:
- To jest coś, na co nie byłem przygotowany i wydaje mi się, że na takie coś nie można być przygotowanym po prostu. Przez te 17 lat zawsze ją kochałem i się dogadywaliśmy. Mam poczucie takie, że 16 lat z haczykiem byliśmy bardzo zgraną parą. W niejednym wywiadzie powiedzieliśmy, że zawsze staramy się coś naprawić, zanim coś wyrzucimy. Ja mam poczucie, że ja do końca chciałem to naprawić do tego momentu, gdy już nie było czego naprawiać. Przyszedł taki moment, trudno powiedzieć, czy to był dzień, czy okres, po prostu już zrozumiałem, że ten okręt, z którym spędziłem te 17 lat, że on już płynął pod inną banderą - wyjaśnił.
Gdy tancerz głośno mówił o swoim bólu i domniemanej zdradzie żony, ona sama milczała i postanowiła nie komentować rozstania. W sieci pojawiły się jednak kolejne plotki...
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Nie tylko przyjaźń?
W mediach pojawiły się informacje o tym że aktorka, prowadząca "Pytanie na śniadanie" u boku Macieja Kurzajewskiego, zbliżyła się do niego zdecydowanie mocniej, niż wymagała tego wspólna obecność na wizji. Pracownicy śniadaniówki zaczęli przyznawać, że parę faktycznie łączy coś więcej niż praca, a nowa relacja Katarzyny Cichopek wpłynęła na decyzję o rozwodzie.
Zarówno Cichopek jak i Kurzajewski milczeli, nawet wtedy, gdy "Super Express" podał informację o nagraniach z parą w roli głównej, która miała być podsłuchiwana! Mail z taśmami miał trafić do mediów w całej Polsce, a także do pracodawców Cichopek i Kurzajewskiego, czyli stacji TVP. Aktorka przyznała jedynie, że:
Sprawa trafiła na policję. Nie chcę komentować więcej, proszę mi wybaczyć. To stresujące.
W sprawie podsłuchów wypowiedział się za to zraniony małżonek, który przyznał, że też dostał maila z nagraniami:
W weekend z nieznanego mi maila też dostałem nagrania z byłą żoną. Było coś o kościele i generalnie było to dla mnie straszne i nieprzyjemne. Nie chcę o tym myśleć, chcę się skupić na sobie i dzieciach
- powiedział.
Od tych rewelacji minęło już jednak trochę czasu i wszystko wskazuje na to, że emocje ucichły. Małżonkowie postanowili podzielić się opieką nad dzieci i przez wzgląd na ich dobro - dogadać się. Zapewne wpływ na poprawę relacji miał także nowy związek Marcina Hakiela - tancerz jest ponoć zakochany, uspokoił się i z nadzieją patrzy w przyszłość.
Rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela: Kiedy rozprawa?
Jak donosił już kilka dni temu tygodnik "Na żywo" rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela miał odbyć się 25 sierpnia, i mieć charakter zdalny. Ponoć małżonkowie już wcześniej mieli "notarialnie podpisane porozumienie m.in. w sprawie obowiązków rodzicielskich".
Mimo to, jak donosił tygodnik, Kasia Cichopek wciąż była ostrożna i dobrze przygotowała się do rozwodu, korzystając z porad... Macieja Kurzajewskiego i prawnika, który wcześniej rozwiódł go z Pauliną Smaszcz.
Nie jest tajemnicą, że Kasia jest zauroczona Maciejem Kurzajewskim. To on doradził jej skorzystanie z usług jej poprzedniego mecenasa, który rozwodził go z żoną Pauliną. Nowy adwokat to także znajomy Kurzajewskiego
- donosi "Na Żywo".
Wczoraj na prezentacji telewizyjnej ramówki Katarzyna Cichopek przyznała, że jest to dla niej wyjątkowo trudny czas:
Dobrze, że jestem w pracy. Cieszę się, że powierzone mi są pewne zadania, bo dzięki temu mogę odciągnąć myśli. (…) To jest trudny dla mnie czas. Nie tylko dla mnie, ale dla całej mojej rodziny. (…) To zakończenie pewnego etapu w życiu. Nie chciałabym rozwijać tego tematu. Wiem, że wszyscy są ciekawi. Kosztuje to nas wiele emocji. Chciałabym przejść przez ten cały proces najłagodniej jak się da.
Z najnowszych informacji wynika, że Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel są już po rozwodzie - pierwsza rozprawa rozwodowa odbyła się online 25 sierpnia i trwała kilka minut. Para rozwiodła się za porozumieniem stron.
Zobacz również: