Kinga Korta pokazała synka. Nie uwierzysz, jak się zmienił!
Kinga Korta to jedna z "Żon Hollywood", których życie mogliśmy śledzić w programie emitowanym przez stację TVN.
Gdy Kinga miała 17 lat, po raz pierwszy wyjechała sama za granicę do pracy. Wtedy udała się do Niemiec. Na początku była pracownikiem fizycznym. W jednym z wywiadów przyznała, że wyjechała, aby zarobić na prywatną szkołę. Teraz kojarzymy Kingę głównie z modelingiem, ale jak widać, początki jej kariery nie należały do najłatwiejszych.
Celebrytka związała się z biznesmenem Chatem, którego poznała w Tajlandii. Po kilku latach związku Kinga przeprowadziła się do Kalifornii, aby zamieszkać z partnerem. Małżeństwo starało się o dziecko przez długi czas. Problemy z zajściem w ciążę zmusiło ich do licznych konsultacji z lekarzami w Stanach oraz Polsce. Po wielu próbach postanowili skorzystać z metody in vitro.
Korta urodziła długo wyczekiwanego synka w szpitalu w Newport Beach. Szczęśliwi rodzice Greysona są tak pochłonięci opieką, że odsunęli na bok nocne życie i spotkania z innymi celebrytami. Kinga postanowiła sama zaopiekować się dzieckiem. Poświęciła dla niego swoją karierę i pracuje od czasu jego narodzin zdalnie.
Kobieta udostępniła na Instagramie zdjęcie, na którym prezentuje całą swoją rodzinę. Wyznała również, że czas spędzony z nią jest dla niej najważniejszy i wywołuje na jej twarzy uśmiech. Synek Kingi rośnie w błyskawicznym tempie. Zobaczcie sami!