Księżna Charlene opublikowała nietypowy wpis! Burza w komentarzach!
Od wielu lat tradycją na dworze Księstwa Monako jest publikowanie rodzinnego zdjęcia Grimaldich w świątecznym klimacie. Na fotografiach z ubiegłych lat książę Albert księżna Charlene i ich dzieci, bliźnięta Jacques i Gabriella, stoją na tle bardzo strojnej choinki, co roku ubranej w innej tonacji. Temu zwyczajowi stało się za dość i w tym roku, jednak zamiast zdjęcia księżna Charlene opublikowała… rysunek.
Co się dzieje z księżną Charlene. Niepokojący wpis
Ilustracja przedstawia księżną w żółtej sukni stojącą z mężem obok świątecznego drzewka, a do nich przytulają się ich dzieci. Ten rodzinny portret księżna opatrzyła krótkim wpisem:
"Moi kochani, życzę wam wszystkim pięknych i bezpiecznych świąt".
Zobacz również:
- Angelina Jolie błyszczała na gali w zjawiskowej sukni. Ale to jej syn Knox skradł show
- Kinga Zawodnik schudła 50 kilogramów. Tak zmieniła się jej sylwetka. Porównała zdjęcia
- Doda w zmysłowej stylizacji na finale "Tańca z Gwiazdami". Ten kolor to hit sezonu
- Christina Aguilera coraz szczuplejsza. Jest nie do poznania
Udała się do Afryki w marcu, by nadzorować prace swojej fundacji zajmującej się ratowaniem dzikich zwierząt, a została przez kolejne miesiące z powodów zdrowotnych. Oficjalnie była to infekcja laryngologiczna, która wywołała wiele powikłań uniemożliwiających księżnej podróżowanie. Jednak w mediach pojawiały się także informacje, że nieobecność Charlene jest związana z kryzysem w jej małżeństwie.
Gdy księżna Monako po miesiącach nieobecności pojawiła się w domu, zapozowała z dziećmi i mężem fotografowi, ani na chwilę nie zdejmując maseczki. Kilka dni później książę Albert ogłosił, że wyjechała z Monako na leczenie, które było konieczne ze względu na jej wyczerpanie psychiczne i fizyczne. Od tamtej pory nikt nie widział księżnej.
Jedynym znakiem jej życia był wpis na Instagramie, który Charlene zostawiła na początku grudnia, w dniu urodzin swoich dzieci.
"Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, moje dzieci. Dziękuję Bogu za pobłogosławienie mnie tak cudownymi dziećmi. Jestem naprawdę szczęśliwa. Kocham Was, mama" - napisała.
Choroba czy operacja plastyczna?
W tym samym czasie w mediach pojawiły się sensacyjne doniesienia opublikowane przez hiszpańską dziennikarkę Pilar Eyre, która napisała na swoim blogu, że Charlene przeszła nieudaną operację plastyczną w Dubaju.
Zabieg miał oszpecić twarz księżnej i to właśnie dlatego Charlene nie pokazała się od października bez maseczki. Teraz, po ukazaniu się rysunku zamiast zwyczajowego świątecznego zdjęcia książąt Monako, te spekulacje ożyły na nowo, a przypomniały je między innymi serwisy Dailymail i Vip.de.
Choć oczywiście istnieje również taka, dość prawdopodobna, możliwość, iż rysunek powstał z bardzo prozaicznego powodu - że księżna Charlene nie wróciła na święta do Monako, tylko spędzi je bez rodziny w ośrodku leczniczym.
***
Zobacz również:
Marianna Schreiber w ogniu krytyki. Nawet ksiądz jej nie wierzy!