Maja Bohosiewicz z refleksjami na temat małżeństwa. Szokująca rada?
Maja Bohosiewicz, która w mediach społecznościowych regularnie dzieli się kulisami ze swojego życia prywatnego, postanowiła uchylić rąbka tajemnicy ze swojej relacji z mężem. Zrobiła to w żartobliwy sposób, dzieląc się oryginalną radą ze swoimi obserwującymi.
Maja Bohosiewicz może pochwalić się imponującą liczbą obserwatorów na Instagramie, która w tej chwili wynosi ponad 500 tysięcy. Dla swoich fanów organizuje regularne sesje Q&A, podczas których można zadawać jej pytania. Ostatnio zapytano ją o jej małżeństwo. Odpowiedziała, nie owijając w bawełnę.
Maja Bohosiewicz z radami na temat małżeńśtwa
"Jak znaleźć takiego męża, jakiego ty masz? Pomocy, ja już tracę nadzieję" - zapytała Maję Bohosiewicz jedna z obserwatorek. Gwiazda odpowiedziała w dość bezpośredni sposób.
Takiego męża się nie szuka moje drogie. Takiego męża się tworzy w bardzo trudnym i bolesnym procesie, w którym musi występować obopólna chęć zmiany na lepsze
Dodała żartobliwą radę dla swoich obserwatorek: "Ja zawsze mówię: weź szóstkę i zrób z niej dziewiątkę. Dziesiątki są albo zajęte przez Irinę Shayk, albo bardzo zepsute".
Maja Bohosiewicz i Tomasz Kwaśniewski pobrali się w 2018 roku, a dziś wychowują dwie córeczki. Aktorka podkreśla, że dzięki mężowi stała się lepszą wersją siebie. "Żeby nie było złudzeń - to przy nim stałam się lepszą wersją siebie. Oboje bardzo zmieniliśmy nastawienie do rodziny, obowiązków, względem relacji. Łyżkę dziegciu oczywiście w beczce miodu znaleźliśmy, ale zrobiliśmy wszystko, żeby to naprawić" - dodała na koniec.
***