Mariola i Andrzej Gołotowie o izolacji w USA

Mariola Gołota i Andrzej Gołota opowiedzieli o swoim życiu w USA podczas pandemii koronawirusa. Jak znoszą okres kwarantanny i jakie czują się w tej sytuacji inni obywatele Stanów?

Andrzej i Mariola Gołotowie
Andrzej i Mariola GołotowieTricolorsEast News

- Witamy ze śnieżnego Chicago - powiedziała Mariola Gołota i dodała, że wraz ze złą pogodą szyki pokrzyżował im też wirus.

Pani Mariola podkreśla, że Amerykanie mają bardzo skrajne podejście do kwestii kwarantanny - niektórzy wychodzą na własne podwórko ubrani w białe kombinezony, inni lekceważą zalecenia.

- Andrzej wprowadził regulaminy - zdradziła. Na czym to polega? Okazuje się, że zakupy i docierające paczki muszą przejść przez trzydniową kwarantannę w piwnicy.

Żona Gołoty chwali sobie ponadto posiadanie dużego domu, w zakątkach którego można schować się w razie małżeńskiego kryzysu. Zobacz wideo!

x-news/INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas