Olga Frycz o byciu mamą i nietypowych pasjach
Pod koniec września tego rok na świat przyszło pierwsze dziecko aktorki Olgi Frycz i jej partnera Grzegorza Sobieszka.
Aktorka długo przygotowywała się do powitania na świecie córeczki. Stworzyła nawet w mediach społecznościowych specjalny profil, na którym dzieliła się z innymi kobietami zdjęciami, poradami i wątpliwościami. Teraz pokazuje tam fotografie córeczki oraz przydatne akcesoria.Ostatnio świeżo upieczona mama znalazła nawet czas, by odpowiedzieć na kilka pytań reporterów "Dzień dobry TVN". Rozmowa toczyła się nie tylko wokół małej Helenki, ale zahaczała także o nietypowe pasje aktorki. Wśród nich, obok boksu, jest... haftowanie.Dlaczego Olga Frycz zajęła się haftowaniem? - Moja przygoda z haftowaniem zaczęła się kiedy miałam osiem lat - powiedziała. - To mnie uspokaja, a przede wszystkim daje mi możliwość wspierania różnych fundacji - dodała. Zdradziła też, jakiej używa techniki haftowania? - To jest chyba taki freestyle - powiedziała. Jak odnajduje się w roli mamy? - Jestem przeszczęśliwa - zaznaczyła. Kto jej pomaga? Czy planuje szybki powrót do pracy? Na te pytania znajdziecie odpowiedź w poniższym wideo!
