Sandra Kubicka ostro o Antku Królikowskim: "Bardzo dobrze, że zniknął"
Sandra Kubicka postanowiła odnieść się do szeroko opisywanego zachowania Antka Królikowskiego, który za sprawą swojego niesmacznego pomysłu był na świeczniku w polskich mediach. Modelka, która w tym czasie była na targach w Londynie czuła ogromny wstyd przez to, czego dopuścił się Królikowski i skomentowała całą sprawę.
O Antku Królikowskim znów było ostatnio głośno. Tym razem za sprawą niesmacznego i dość niezrozumiałego pomysłu zorganizowania gali MMA, na której miały walczyć sobowtóry Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
Jego inicjatywa była szeroko krytykowana w całym kraju, a pod postem, w którym aktor ogłosił swój pomysł, wylała się cała masa komentarzy, które jednoznacznie określały pomysł Antka Królikowskiego jako szczególnie nie na miejscu. Opisały to nawet zagraniczne media.
Po tym wszystkim aktor postanowił przeprosić i na jakiś czas zniknąć z mediów społecznościowych.
Sandra Kubicka ostro o Antku Królikowskim
W dyskusję o mało przemyślanym pomyśle Antka Królikowskiego włączyły się również polscy celebryci, w tym Sandra Kubicka, która w tym trudnym czasie stara się, aby Polska na arenie międzynarodowej wypadała jak najlepiej. Zapytana przez Jastrząb Post postanowiła odnieść się do całej sprawy.
Dobrze, że przeprosił. Bardzo dobrze, że zniknął, bo to było proponowane. Ja z Małgorzatą Rozenek wymieniłyśmy kilka komentarzy pod jego postem, gdzie obydwie powiedziałyśmy: „udaj się po pomoc” i to nie jest wstyd prosić o pomoc. To nie jest wstyd powiedzieć, źle się czuje, potrzebuję pomocy, albo mam ciemne myśli, albo jestem w ciemnym miejscu w życiu. Wstydem jest, gdy zaparcie walczysz o to, że masz rację. To jest dla mnie wstyd. A jeżeli człowiek się przyznaje do błędu i mówi – „dobra, przepraszam”, to lepiej późno niż wcale.
Dość mocno wybrzmiewa również fragment o tym, że jej zdaniem Antek Królikowski nadwyrężył wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Na początku byłam bardzo zła, bo byłam na targach w Londynie gdy to się działo i czytałam Polska, a nie Antek Królikowski. I wtedy się zdenerwowałam, że kolejny raz, kiedy walczę o nasz kraj, ktoś taką głupotą totalną nam to niszczy. Dlatego byłam bardzo zła. Ale cieszę się, że doszedł do tego momentu i zrozumiał, że czas odejść. To mu dobrze zrobi.
Uważacie, że to dobrze, że aktor postanowił zniknąć na jakiś czas z mediów społecznościowych?
***
Zobacz również: