Sandra Kubicka pokazała pobojowisko po psach. Szykuje się do macierzyństwa?
Sandra Kubicka nie kryje, że od dłuższego czasu marzy o macierzyństwie i jest gotowa na nowe wyzwanie. Niestety, wieloletnia choroba odcisnęła pięto na jej zdrowiu i modelka cierpliwie czeka aż jej organizm będzie gotowy na ciążę. Póki co całą swoją miłość przelewa na pieski, które nie skąpią jej niespodzianek!
Sandra Kubicka to polska fotomodelka i influencerka, a ostatnio także prowadząca reality show "Kochaj albo rzuć". W 2008 roku celebrytka przeniosła się z rodziną do Stanów Zjednoczonych i zamieszkała w Miami, gdzie szybko doceniono jej "amerykańską urodę" i profesjonalizm. W 2015 roku Sandra była jedną z głównych modelek Asos, a już dwa lata później pojawiła się w amerykańskim "Playboy'u". "Maxim" umieścił ją natomiast na liście 100 najseksowniejszych nazwisk Ameryki!
Zobacz również:
Sandra Kubicka od wielu lat jest również szczęśliwie zakochana. W 2021 roku związała się z muzykiem zespołu Afromental, Aleksandrem Milwiw-Baronem i choć wielokrotnie plotkowano już o rozstaniu pary, ich miłość zdaje się trwać w najlepsze. Sandra tak dobrze czuje się u boku "Barona", że coraz poważniej myśli już o macierzyństwie.
Sandra Kubicka planuje macierzyństwo? Póki co dyscyplinuje pieski
Sandra Kubicka nigdy nie ukrywała, że myśli o macierzyństwie i chciałaby zostać mamą. Jakiś czas temu podzieliła się jednak z fanami informacją o chorobie, która stoi na drodze do spełnienia tego marzenia. Gwiazda cierpi na zespół policystycznych jajników, który przysparza jej sporo cierpień, a w pewnym momencie życia miał tak duży, negatywny wpływ na jej sylwetkę, że straciła pracę!
Zostałam zwolniona z pracy po 15 latach. Szefowa w mailu uzasadniającym zerwanie kontraktu napisała, że "Sandra jest spuchnięta, bo jest zapita". To było dla mnie jak policzek. Zrozumiałam, że dotąd cała moja kariera była oparta na wyglądzie
- powiedziała w jednym z wywiadów.
Ten "policzek" miał jednak i dobrą stronę - Sandra zaczęła szukać innych, dodatkowych dróg zawodowych, stworzyła własną firmę i dziś, spokojniejsza może przygotowywać się ro roli mamy.
Sandra Kubicka jest właścicielką dwóch uroczych piesków i, jak sama przyznaje, póki co to one są jej oczkiem w głowie. Najnowszy wpis na Instagramie jest żywym dowodem na to, że nie można spuścić ich z oka choćby na chwilę.
Fotomodelka i prezenterka wrzuciła zdjęcie, na którym widać jak jej dwa urocze pupile postanowiły same... otworzyć paczkę od kuriera.
- Mówili mi że pies to najlepsze przygotowanie do macierzyństwa. Aaa! Czyli to tak wygląda... Napewno już wygrałam medal złotej cierpliwości. Dziękujemy za prezent. Lucky mówi że nowa kolekcja jest super…
- napisała gwiazda pod zdjęciem.
Fani natychmiast zareagowali, zasypując wpis komentarzami. Część z nich pisze, że opieka nad psem "to pikuś", a macierzyństwo to ogromne wyzwanie, część zachwyca się pomysłowością piesków:
- "Ojj wiem co to znaczy, nasza suczka tak niszczyła ok. rok włącznie ze zjedzeniem łóżka i dziur w ścianach, czasem ręce opadają, ale to minie", "Cierpliwość w macierzyństwie to zdecydowanie słowo klucz", "Nie, u nas dziecko boksów nie gryzie, ale chciałabym żeby było z wychowaniem i opieka nad noworodkiem tak łatwo jak z psem!!!", "My tylko pomogliśmy Ci rozpakować, z troski! Żebyś się nie męczyła" - piszą.
Też macie takie doświadczenia z pupilami?
Zobacz również: