Sylwia Bomba z "Gogglebox…" przeszła niezwykłą metamorfozę
Jak się okazuje, programy rozrywkowe emitowane przez stację TTV mają wielu oddanych fanów. Szczególną sympatią telewidzów cieszą się dwie produkcje: „Gogglebox. Przed telewizorem” i „Królowe życia”.
Formuła pierwszego z nich jest bardzo prosta - uczestnicy są nagrywani podczas oglądania telewizji, a ich zadaniem jest komentowanie tego, co widzą na ekranie. Oczywiście, im oryginalniej czy zabawniej - tym lepiej.
Sylwia Bomba występuje w programie od pierwszego sezonu w duecie z Ewą Morozowską-Kozłowską. 32-latka na co dzień pracuje jako fotograf. Zdarza się jej również pozować do zdjęć.
Bomba w grudniu tego roku urodziła swoje pierwsze dziecko - córkę Antosię. Migawkami z życia rodzinnego dzieli się na Instagramie, gdzie obserwuje ją aż 287 tys. użytkowników!
Ostatnio Sylwia wzięła udział w popularnej zabawie, polegającej na wrzuceniu do mediów społecznościowych kolażu składającego się z dwóch zdjęć - aktualnego i takiego sprzed 10 lat.
Bomba pokazała jeszcze starszą fotografię, na której naprawdę trudno ją rozpoznać. "Podejmuje wyzwanie. Niestety nie mam zdjęcia sprzed 10 lat, bo zwyczajnie wstydziłam się siebie i gdy ktoś robił zdjęcia uciekałam sprzed obiektywu. Ale! kolezanka ostatnio wysłała mi zdjęcie z liceum czyli zdjęcie sprzed 15 lat" (pis. org.) - napisała.
Wyjaśniła również, że fotografie dzieli nie 10 lat, a 30 kilogramów. "Na pierwszym zdjęciu mialam jakieś 18 lat i 90 kg, głównie uczylam się zajadając czekoladę (tak, tak byłam kujonką), a na zdjęciu po prawej z lipca zeszłego roku mialam 32 lata i byłam w 5 miesiącu ciąży. Co to dobra fryzura potrafi zrobić z człowieka" (pis. org.) - napisała uczestniczka "Goggleboxa".
My jesteśmy po wielkim wrażeniem tej metamorfozy. A wy co myślicie?