Wiktory 2021: Kim jest tajemniczy pomocnik Mai Hyży?
Maja Hyży, która jest obecnie w trzeciej ciąży pojawiła się na wczorajszej gali Wiktorów i zachwyciła w długiej, czarnej sukni. Ostatnie stylizacje gwiazdy, mocno eksponujące jej ciążowy brzuszek spotkały się z krytyką, więc tym razem Maja zdecydowała się na zabudowaną, klasyczną kreację. Mimo to, cudem uniknęła wpadki!
Maja Hyży jest już w mocno zaawansowanej ciąży, ale mimo to postanowiła pojawić się na wczorajszej gali Wiktorów. Wokalistka postawiła na długą wieczorową kreację, która w niczym nie przypominała jej poprzednich modowych wyborów. Była żona Grzegorza Hyżego spotkała się bowiem ostatnio z krytyką, gdy wystąpiła w niebieskiej sukni, odkrywającej jej ozdobiony tatuażami ciążowy brzuch.
Zobacz również:
- Angelina Jolie kończy 50 lat. Ikona, która nie zna upływu czasu
- Ewa Wachowicz pokazała podwórko i się zaczęło. Zaskoczenie tuż za domem
- Zastosowała metodę "3-2-1". Dakota Johnson zachwyca sylwetką. Oto plan jej diety i ćwiczeń
- Brad Pitt przerywa milczenie na temat zakończenia małżeństwa Angeliny Jolie. Milczał wiele lat
W sieci zawrzało i wywiązała się dyskusja czy młoda mama nie robi krzywdy dziecku, paradując zimą w tak odważnej kreacji i czy przypadkiem nie zainspirowała się Rihanną, która równie chętnie eksponuje swój mocno już zaokrąglony brzuszek. Nie wiadomo, czy Maja wzięła sobie do serca te opinie czy stwierdziła, że gala Wiktorów wymaga jednak bardziej klasycznej kreacji, ale jej najnowszy modowy wybór spotkał się z uznaniem większości obserwatorów.
Maja Hyży na Wiktorach cudem uniknęła wpadki. Uratował ją tajemniczy towarzysz!
Maja Hyży pojawiła się na gali Wiktorów w obcisłej, ale klasycznej, czarnej kreacji z bardzo długim trenem. Zanim jednak dotarła na ściankę, omal się nie przewróciła! Wszystko właśnie przez wyjątkowo długi tren, który dosłownie zaplątał się między nogami wokalistki.
W tym momencie obok Mai pojawił się niespodziewany pomocnik i nie był to wcale partner wokalistki. Wybawicielem okazał się bowiem projektant Robert Czerwik, który przytrzymał sukienkę i uratował Maję przed upadkiem. Towarzyszył on wokalistce również później, trzymając tren i bacznie obserwując każdy jej krok. Prawdziwy dżentelmen, prawda?
***
Zobacz również:
