Wyceniono majątek Alicji Bachledy-Curuś. Kwota na koncie robi wrażenie
Choć Alicja Bachleda-Curuś już od dawna nie pojawiła się na planie filmowym, wcale nie narzeka na brak pieniędzy. Aktorka wraz wiedzie luksusowe życie w Hollywood i wygląda na to, że niczego jej nie brakuje. Czyżby alimenty od Colina Farrela uczyniły z niej milionerkę? Amerykański portal zdecydował się sprawdzić majątek Polki.
Alicja Bachleda-Curuś to polska aktorka, która po skończeniu liceum wyjechała do USA, żeby spełnić swoje marzenie o aktorstwie. Ukończyła tam instytut Lee Strasberga (jedną z najbardziej prestiżowych szkół artystycznych w Stanach Zjednoczonych) w 2007 roku i zaczęła starać się o role filmowe. Poza występami, wielką popularność przyniósł jej związek z irlandzkim aktorem Colinem Farrellem. Para w 2009 roku doczekała się syna Henry’ego Tadeusza, jednak ostatecznie ich związek nie przetrwał.
Alicja Bachleda-Curuś otrzymuje ogromne alimenty
Już kilka lat temu zrobiło się głośno na temat pieniędzy jakie posiada aktorka, gdy gazety i portale podały informacja na temat tego, że otrzymuje comiesięczne alimenty na syna w wysokości 100 tysięcy dolarów miesięcznie. W wywiadzie dla magazynu "Grazia" Alicja podkreślała jednak, że od dawna jest niezależna i nigdy nie starała się o jakiekolwiek wsparcie finansowe.
- Od wyjazdu z Polski zrobiłam ok. 20 filmów w Stanach i Niemczech, ale uwagę zwraca tylko to, jakie mam relacje z Colinem, jakie alimenty dostaję i jakiej wielkości mam kredyt. O alimenty nigdy nie występowałam, również nie posiadam wspomnianego kredytu - wyznała aktorka i tym samym poinformowała, że ma bardzo dobre relacje ze swoim byłym partnerem i zawsze może na niego liczyć.
Warto zauważyć, że aktorka nie pojawiła się w żadnym filmie od ponad 10 lat, gdyż ostatnią rolę wykreowała w 2022 roku, gdy pracowała na planie polskiej komedii romantycznej "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach". Na przeszkodzie w rozwijaniu kariery za oceanem mają z kolei stawać problemy językowe aktorki, która posiada wschodnioeuropejski akcent, który nie przydaje się w amerykańskich produkcjach, a jeśli już to tamtejsi aktorzy są w stanie z łatwością go zagrać.
Przeczytaj też: O krok od modowej wpadki? Królowa Letycja zaskoczyła stylizacją
Wielki majątek Alicji Bachledy-Curuś
Pomimo tego, że Bachleda-Curuś nie pojawia się na ekranie, nie martwi się o kolejne role i wciąż może korzystać z luksusowego życia w Stanach Zjednoczonych. Jej się jej to udaje?
Trzeba zacząć od tego, że aktorka pochodzi z jednego z najbardziej majętnych rodów żyjących na Podhalu, który ma w posiadaniu zakopiańskie hotele oraz pasaż handlowy przy Krupówkach. Według obliczeń rodzina posiada również ponad sto nieruchomości na całym świecie. Do majątku rodzinnego Alicja spokojnie może doliczyć wysokie alimenty, które dostaje od Colina Farrella, a jak potwierdzono, ze względu na dobre stosunki z aktorką, nie szczędzi jej pieniędzy.
Łącząc to wszystko, według danych amerykańskiego portalu Idol Networth majątek aktorki oscyluje w granicach 34 milionów dolarów (135 milionów złotych), co naprawdę robi wrażenie. Nic więc dziwnego, że Alicja Bachleda-Curuś może wieść swój american dream bez potrzeby martwienia się o kolejne role filmowe.