Zmarł Gino Renni - odtwórca roli ogrodnika z serialu Zbuntowany Anioł

Jak donoszą zagraniczne media, w niedzielę 1 sierpnia 2021 roku zmarł Gino Renni, znany z roli ogrodnika w uwielbianym przez rzesze Polaków serialu "Zbuntowany Anioł".

Przyjaciele i bliscy żegnają z żalem argentyńskiego aktora /fot. Instagram, facundoaranatagle
Przyjaciele i bliscy żegnają z żalem argentyńskiego aktora /fot. Instagram, facundoaranatagleInstagram

Aktor zmarł po krótkiej walce z COVID-19, w wieku 78 lat. Renni na początku czerwca tego roku otrzymał wynik dodatni testu na obecność wirusa. Niestety choroba postępowała, a płuca zaatakował rozległy stan zapalny. W szpitalu w Argentynie spędził ostatnie dwa miesiące życia. Aktor był zaszczepiony przeciwko COVID-19.

Polscy widzowie pamiętają go głównie dzięki poczciwej roli ogrodnika Ramona, mężczyzny zakochanego w kucharce i ojca pokojówki Adeline. W pamięci fanów serialu zapisał się jako dobry duch w domu rodziny DiCarlo, który nie szczędził ciepłych, ojcowskich uczuć nawet głównej bohaterce - Milagros. 

Mało kto jednak wie, że kariera Gino Renni rozwijała się na długo, zanim producenci zatrudnili go na planie kultowego, argentyńskiego serialu. W latach 60., urodzony we Włoszech Reni spełniał się jako piosenkach i miał w branży muzycznej na swoim koncie sporo sukcesów, w tym występy na żywo z profesjonalną orkiestrą.

Producenci filmowi szybko dostrzegli jego aktorski potencjał, dzięki czemu rozwinął się również jako obiecujący odtwórca ról w serialach komediowych i nie tylko.

Aktora żegnają w mediach społecznościowych jego przyjaciele i koledzy z planów filmowych. "Życzę ci dobrej drogi (...). Bardzo cię kocham, będzie mi ciebie brakowało" - napisał na Twitterze producent filmowy Gustavo Yankelevich. 

"Spoczywaj w pokoju, drogi Tano. Cały świat będzie za tobą tęsknił..." - tak oddał cześć zmarłemu aktorowi Facundo Arana, serialowy Ivo i bliski przyjaciel Gino Renni.

***
Zobacz więcej!

Co trzecia osoba z rakiem zmaga się z depresjąNewseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas