3 minuty i obłędna w smaku pasta do kanapek gotowa. Zachwytom nie będzie końca
Jakość wędlin i żółtego sera pozostawia wiele do życzenia, nabiał jest coraz mocniej krytykowany, a większość z nas nie wyobraża sobie jadłospisu wykluczającego pieczywo. Wielokrotnie słyszałam wypowiadane z rezygnacją pytanie: ”No to z czym ja mam jeść ten chleb?” Dziś dwie proste pasty kanapkowe, w których się rozsmakujesz z zyskiem dla zdrowia.
Oliwkowa pasta do kanapek
Składniki:
- 250 gramów czarnych oliwek
- 1-2 ząbki czosnku
Oliwki, po odsączeniu, wkładamy do wysokiego naczynia, dodajemy obrany czosnek i wszystko blendujemy na gładką masę. Pasta oliwkowa doskonale smakuje z grzankami, bagietką czy wytrawnymi naleśnikami. Czarne oliwki możemy oczywiście zastąpić zielonymi, dodać czosnek i natkę pietruszki lub suszony czosnek niedźwiedzi. Warto sprawdzić wszystkie warianty, by znaleźć ulubiony.
Pasta z suszonych pomidorów
Składniki:
- 250 gramów suszonych pomidorów (łącznie z oliwą lub olejem, w którym je kupimy)
- ½ puszki czerwonej fasoli
- 2 ząbki czosnku
- kilka listków świeżej bazylii
- łyżka soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
Wszystkie składniki przekładamy do wysokiego szklanego naczynia i bardzo powoli blendujemy, aż uzyskamy kremową, smarowną konsystencję. Ważne, by nie odsączać pomidorów i dodać do pasty również tłuszcz, w którym były zamknięte w słoiku. Pasta pomidorowa to dobra propozycja zarówno na śniadanie, jak i kolację. Sprawdzi się jako smarowidło do pieczywa, a także w połączeniu z wyszukanymi makaronami.
Dajmy się ponieść przygodzie kulinarnej. Spróbujmy najprostszej pasty jajecznej, rybnej, z soczewicy, bakłażana i innych warzyw. Użyjmy przypraw: lubczyku, czosnku niedźwiedziego, ziół prowansalskich. Ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Urozmaicony jadłospis to więcej doznań smakowych i lepsze zdrowie.
Polecamy również:
Ewa Koza