Cała prawda o popcornie: Wspiera czy rujnuje zdrowie?

Popcorn to nic innego, jak wysuszone ziarna kukurydzy, które praży się w wysokiej temperaturze. Znajduje się w nich trochę wody, która pod wpływem ciepła zamienia się w parę. Ziarenka pęcznieją i na skutek ciśnienia eksplodują, przez co na wierzch wydostaje się skrobia. Walory smakowe i wartości odżywcze tak przyrządzanej kukurydzy odkryli mieszkańcy Meksyku już w starożytności. Popularny stał się dopiero w latach 90. XIX wieku, kiedy właściciel sklepu z cukierkami Charles Cretos zbudował maszynę produkującą popcorn. Prażone ziarenka zaczęły być sprzedawane na dużą skalę, a największy popyt zyskały wśród widzów ulicznych teatrów. Przez to też obecnie są najczęściej serwowanym przysmakiem w kinach.

Popcorn to w takim razie sama kukurydza, poddana tylko obróbce termicznej. Jak wiele roślin, ma ona wiele wartości odżywczych, w tym duże ilości błonnika regulującego metabolizm. Dlaczego więc popcorn został uznany za jedną ze słonych przekąsek, które szkodzą zdrowiu? Wszystko z powodu dodatków, z którymi zazwyczaj jest podawany. Podczas prażenia używa się często oleju, by ziarenka nie przywarły do naczynia, a dla smaku przyprawiany jest solą i masłem.

Kukurydza sama w sobie jest bardzo zdrowa. Składa się głównie ze złożonych węglowodanów, nie zawiera cukrów prostych, ma niewielkie ilości tłuszczu i sodu. Czysty popcorn nie jest więc tak kaloryczny, jak chipsy czy paluszki, zwłaszcza że jest lekki i na 100 g produktu przypada duża objętość ziarenek. Szklanka prażonej kukurydzy to zaledwie 30 kalorii. Dzięki dużej zawartości błonnika popcorn może wspomagać proces trawienia, sycić na dłuższy czas i zapobiegać wzdęciom. Nie będzie skutkował zbędnymi kilogramami, jeśli będziemy spożywać go z umiarem. Błonnik reguluje też poziom cholesterolu, ogranicza wchłanianie tłuszczu i węglowodanów oraz zapobiega nagłym skokom cukru we krwi. Przez to zmniejsza ryzyko cukrzycy typu II i chorób sercowo-naczyniowych. Odwrotny skutek przyniesie jednak spożywanie popcornu prażonego w oleju i posypanego dla smaku solą. Przez to kukurydziany przysmak zawiera dużo nasyconych kwasów tłuszczowych i sodu, które prowadzą do otyłości i chorób układu krążenia. Bez takich dodatków popcorn nie będzie jednak szkodliwy.

Popcorn jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy, które wymiatają wolne rodniki, zapobiegają uszkodzeniom komórek i starzeniu się skóry. Prażone ziarenka kukurydzy korzystnie wpłyną na cerę, zapewniając jej nawilżenie i wygładzenie, niwelując zmarszczki i zmiany trądzikowe. Dodatkowo antyoksydanty przeciwdziałają rozwojowi komórek nowotworowych, przez co spożywanie popcornu obniżają prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Prażona kukurydza zawiera również dużo cennych składników mineralnych, takich jak żelazo, magnez, potas, wapń, selen i fosfor. Obecny jest w niej także mangan, który uczestniczy w budowie kości i zapobiega osteoporozie oraz zwyrodnieniom stawów. Ponadto w popcornie znajdziemy witaminę A i C, a także te z grupy B, korzystnie wpływające na układ nerwowy.

Wszystkie korzystne właściwości popcornu mogą być zniweczone sposobem przyrządzania z użyciem oleju i dodaniem soli, masła lub karmelu w wersji na słodko. Przez to prażone ziarenka stają się bardziej kaloryczne, a ich nadmierne spożycie może powodować tycie, problemy z układem krążenia. Nadmiar tłuszczu i sodu zawiera popcorn serwowany w kinie oraz sprzedawany w marketach jako gotowy, posolony produkt. Niebezpieczne są również ziarenka przeznaczone do uprażenia w mikrofali w specjalnych torebkach. Opakowania te zawierają toksyczne substancje, prowadzące do chorób z tarczycą lub ADHD.

Można jednak przygotować zdrowy popcorn samemu w domu. Wystarczy użyć do tego suchych ziarenek kukurydzy i uprażyć w garnku pod przykryciem. Nie jest potrzebny do tego olej, ale można użyć go w niewielkiej ilości, by ziarna nie przywierały do naczynia. Przekąskę można ewentualnie doprawić ziołami. Spożywanie popcornu z umiarem i bez dodatku tłuszczu nie zrujnuje naszego zdrowia.