Dzień bigosu 2023: Genialny trik na bigos. Będzie świeży i pyszny przez długie miesiące

Jeśli nie chcemy zmarnować naszego bigosu, możemy samodzielnie przedłużyć jego świeżość. Jest to możliwe, dzięki temu, że istnieje kilka sposobów na to, jak pasteryzować bigos. Można to zrobić na sucho albo na mokro. Pierwsza metoda związana jest z wekowaniem w piekarniku. Natomiast drugi sposób, wymaga od nas użycia wrzątku w garnku albo zmywarki.

Bardzo ważnym elementem podczas pasteryzowania bigosu, jest odpowiednie przygotowanie słoików. Należy wybrać takie, które mają metalowe, zakręcane pokrywki. Przed rozpoczęciem całego procesu musimy słoiki dokładnie umyć, wyparzyć oraz wysuszyć. Istotne jest to, aby były dokładnie wysterylizowane, ponieważ dzięki temu maksymalnie ograniczymy rozwój drobnoustrojów, powodujących psucie się bigosu.

Czytaj również: Pamiętaj o tym przy kiszeniu kapusty

Pasteryzacja bigosu na sucho, czyli w piekarniku, jest bardzo prosta. Do nienagrzanego piekarnika elektrycznego lub gazowego musimy włożyć chłodne słoiki z bigosem. W przypadku, gdy potrawa jest jeszcze ciepła, to możemy ją włożyć do piekarnika z lekko podwyższoną temperaturą.

Nagrzewanie piekarnika powinno być włączone na 120-130 stopni Celsjusza. Następnie, gdy urządzenie nagrzeje się do wskazanej temperatury, trzymamy w nim słoiki przez około 20-30 minut. Wyjąć możemy je dopiero wtedy, gdy piekarnik przestygnie.

To, jak długo pasteryzować bigos w garnku, liczone powinno być od momentu zagotowania wody, a nie od chwili, gdy umieszczamy słoiki w garnku. Danie należy pasteryzować przez 20-30 minut.

Mało kto wie, że można pasteryzować bigos w zmywarce. Jest to metoda dużo szybsza niż ta z użyciem garnka, ponieważ zmieści się w niej o wiele więcej słoików.

Zmywarkę należy ustawić na temperaturę 70-75 stopni Celsjusza i poczekać aż urządzenie zakończy swój standardowy cykl. Słoików nie można wyciągać natychmiast i należy poczekać do ich wystygnięcia.

Bigos jednokrotnie pasteryzowany może nadawać się do spożycia do 2 miesięcy od wekowania. Jednak po otwarciu słoika warto dokładnie sprawdzić, czy nie dostało się powietrze do środka i nie zniszczyło potrawy. Należy zbadać również czy nie są widoczne ślady pleśni, a także sprawdzić, czy nie pojawił się nieprzyjemny zapach.

Ważny jest również sposób przechowywania. O wiele wolniej psuje się bigos, który jest trzymany w lodówce lub w temperaturze około 20 stopni Celsjusza.

Czytaj także:

Rozgrzewające potrawy na zimowe dni. Te przepisy zawsze się sprawdzają!

Ta łyżka porazi język prądem, żeby... poprawić smak potraw

Po tych dodatkach do ziemniaków tyjemy. Sprawdź, czego lepiej unikać

***