Fioletowe ziemniaki: Czy warto je jeść? Jakie mają właściwości?

Fioletowe ziemniaki mogą stanowić smaczną alternatywę dla warzyw, które zjadamy na co dzień. Pochodzą z Ameryki Południowej, ale od wielu lat uprawiane są m.in. we Francji. Bulwy charakteryzują się podłużnym kształtem i intensywnym kolorem. Swoją barwę zawdzięczają antocyjanom – naturalnym barwnikom, które w zależności od środowiska dają kolor od czerwonego do fioletowego. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych odmian, po obraniu warzywo nie traci swoich wartości odżywczych.

Antocyjany, którym ziemniaki zawdzięczają swój kolor, są silnymi przeciwutleniaczami: zwalczają wolne rodniki, pomagają pozbywać się toksyn z organizmu i wykazują działanie antynowotworowe. Warzywa są bogatym źródłem witamin: A, C oraz tych z grupy B (B1, B2, B3, B6). Fioletowa odmiana zawiera w sobie więcej potasu, niż jest go w innych warzywach – to niezbędny pierwiastek, który obniża ciśnienie tętnicze krwi oraz wspomaga pracę serca. Ponadto ziemniak zawiera w sobie magnez, żelazo i wapń. Dzięki błonnikowi wspomaga odchudzanie: szczelnie wypełnia jelita, zapewniając uczucie sytości – dodatkowo ułatwia wchłanianie przez organizm niezbędnym mikroelementów, pobudza perystaltykę jelit oraz zapobiega zaparciom.

Ziemniaki truflowe mają smak zbliżony do odmian tradycyjnych, ale z odczuwalną, wytrawną orzechową nutą. Fioletowa skórka jest trudna do obierania, ale po ugotowaniu warzywa w mundurkach zdejmuje się ją łatwiej. Bulwy mają szerokie zastosowanie w kuchni, mogą stanowić smaczny dodatek do potraw, być ciekawą przekąską albo pojawić się jako danie główne. Świetnie sprawdzą się jako purée, chipsy, pieczone talarki i frytki. Mogą być podawane do różnych mięs i sałatek.

Fioletowe ziemniaki są niestety trudno dostępne, ale można poszukać ich w hipermarketach oraz na aukcjach internetowych. W przeważającej mierze sprowadza się je z zagranicy, stąd na rynku dostępne są od października. W internecie można kupić tzw. sadzeniaki, które nadają się do uprawy w przydomowym ogródku: wystarczy taką bulwę zakopać w ziemi na przełomie kwietnia i maja, a następnie przysypać kopczykiem (ok. 15 cm). Pielęgnacja jest stosunkowo prosta, wystarczy je od czasu do czasu pielić oraz pozbywać się chwastów, a jeśli temperatury są wysokie, trzeba je podlać.