Fondant czekoladowy
Ten deser dosłownie rozpływa się w ustach. Jeśli do tej pory myślałeś, że nie da się go przygotować w domu, sprawdź jak bardzo się myliłeś.

Składniki
- 2 jajka
- 80 g czekolady gorzkiej
- 15 g mąki kasztanowej (u mnie z kasztanów wodnych)
- 5 g kakao
- 40 g masła klarowanego (u mnie ghee)
- 25–30 g ksylitolu
- 3 ziarenka kardamonu, utłuczone w moździerzu – opcjonalnie
- szczypta soli
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej, rozprowadzonej w 1 łyżce gorącej wody (wersja dla dorosłych)
Czekoladę i masło rozpuszczamy na ogniu, cały czas mieszając. Studzimy do ciepłej temperatury, inaczej jajka się zetną.
Jajka wraz z cukrem miksujemy na puszystą masę.
Wlewamy do masy czekoladę, mieszamy, a następnie dodajemy kakao, mąkę, kardamon (opcjonalnie kawę).
Masę umieszczamy w wyłożonych papierem ringach, innych foremkach lub w słoiczkach - zależy, co chcemy otrzymać.
Pieczemy w nagrzanym od ok. 180 stopni C piekarniku; długość czasu zależy od tego, co chcemy otrzymać - mniej lub bardziej zwartą konsystencję.
Jeżeli deser pieczony był w obręczy, to łopatką delikatnie ściągamy z blachy do pieczenia, umieszczamy na talerzyku, podnosimy obręcz, ściągamy papier.
Przepis pochodzi z książki "Chleb bezglutenowy i inne wypieki" Agnieszki Bednarskiej
***
Zobacz także: