Jak zrobić idealną marynatę do mięsa?
Każdy kucharz powinien mieć w zanadrzu kilka przepisów na aromatyczną zalewę do mięs. Co daje marynata? Odpowiednio skomponowana jest w stanie wydobyć walory mięsa, podkreślić jego smak oraz sprawić, że będzie wyjątkowo soczyste. Zwykle przygotowujemy marynatę na grilla, lecz warto pamiętać, że można zanurzać w niej mięso także podczas planowania codziennych posiłków. Dowiedz się, jak zrobić marynatę i jakich zasad kulinarnych należy bezwzględnie przestrzegać, by gotowe potrawy nie tylko rozpływały się w ustach, ale były też bezpieczne dla zdrowia.
Jakie mięso nadaje się do marynowania?
Marynata do karkówki na grilla to mus i sprawa, o której wiedzą nawet początkujący kucharze. Z odpowiednim wyprzedzeniem warto przyprawić także żeberka czy kiełbaski. Marynowanie większych kawałków wieprzowiny oraz wołowiny pomaga zmiękczyć mięso, które podczas obróbki będzie piec lub smażyć się równomiernie. Drób również jest popularnym produktem w polskich kuchniach, a marynata do kurczaka jest w stanie zamienić łagodny smak mięsa w dużo ciekawsze doświadczenie kulinarne.
Do marynowania nadają się także mniej oczywiste owoce morze, jagnięcina albo dziczyzna. Pamiętaj, by zawsze stawiać na świeże porcje mięsa - nie z zamrażarki! Niezależnie od tego, który rodzaj mięsa wybierzesz, musisz poznać trzy najważniejsze elementy każdej marynaty.
Jak zrobić marynatę do mięsa?
Choć zalewę można komponować z najróżniejszych składników, istnieją wytyczne i trzy grupy produktów, które muszą znaleźć się w każdym przepisie. Sprawdź, co zawiera marynata idealna.
Po pierwsze: kwas. Może nie brzmieć zachęcająco, lecz to tylko pozory. Wśród kwaśnych produktów odpowiednich do marynat znajdują się: ocet, sok z cytryny lub innych cytrusów, jogurt naturalny, maślanka i czerwone wino. Kwaśne składniki ścinają białka, zmiękczając mięsne włókna. To dzięki nim podczas posiłku możemy cieszyć się kruchym i soczystym mięsem.
Po drugie: olej. Nie tylko odpowiada za konsystencję marynaty, ale przede wszystkim ma działanie konserwujące. Chroni mięso przed wysuszaniem. Jako baza marynaty dobrze sprawdzają się olej rzepakowy i oliwa z oliwek.
Po trzecie: zioła i przyprawy. Zapewniają niezrównany smak i aromat gotowych dań. Tutaj można zaszaleć i łączyć ze sobą najróżniejsze dodatki. Swojski tymianek, a może orientalne curry? Bazylia, estragon, cząber, oregano, czosnek, gałka muszkatołowa, rozmaryn, imbir... Ważne jest, by nie zestawiać zbyt wielu składników w jednej mieszance. Zwykle trzy wystarczają do zrobienia pachnącej i wyrazistej marynaty.
Co jeszcze warto mieć w kuchni?
Przygotowując marynatę do schabu, karkówki albo jakiegokolwiek innego mięsa, warto stawiać na mniej oczywiste dodatki, by zaskoczyć swoich bliskich podczas posiłku. Tabasco i chili zadowolą fanów pikantnych smaków. Miód i syrop klonowy odpowiadają za intrygującą słodycz. Kucharze żądni wrażeń powinni skosztować mięs z marynatą, w której znalazła się niewielka ilość tequili. Sos sojowy, masło orzechowe i olej sezamowy też sprawdzą się znakomicie.
Marynata do mięsa: Praktyczne wskazówki
- Istnieje przekonanie, że im mięso więcej czasu spędzi w marynacie, tym lepiej. Zasada ta sprawdza się w przypadku dużych i twardych kawałków. Warto zaplanować gotowanie z 24-godzinnym wyprzedzeniem. Jeśli jednak masz zamiar przyrządzić kurczaka, możesz umieścić go w marynacie na 6 godzin. Delikatnym rybom i owocom morza wystarczy nawet godzina.
- Zawsze przechowuj mięso w lodówce. Niska temperatura ograniczy rozwój bakterii, co jest ważne nie tylko podczas letnich upałów. Jedzenie nie będzie narażone na kontakt z owadami.
- Zadbaj o to, by cała porcja była pokryta marynatą. Jeśli ze względu na rozmiar naczynia nie jest to możliwe, co kilka godzin odwracaj kawałki mięsa, by zamarynowały się równomiernie.
- Nie tylko mięso i składniki marynaty są ważne. Równie istotną kwestią jest odpowiednie naczynie. Wybieraj miski szklane lub ceramiczne. Plastikowe pojemniki lub garnki wykonane z kiepskiej jakości aluminium wchodzą w reakcje z kwaśnymi składnikami marynaty. Pod ich wpływem cząsteczki aluminium mogą przedostawać się do jedzenia, a stamtąd bezpośrednio trafiać do naszego ciała i być przyczyną chorób neurologicznych.