Łosoś po florencku

- 4 dzwonka surowego łososia (po ok. 18 dag każde),
- 1 l esencjonalnego bulionu (najlepiej rybnego),
- 4 dag startego żółtego sera,
- sól, pieprz,
- 1/2 kostki (125 g) masła,
- 1 kg mrożonego szpinaku,
- 2 łyżki mąki,
- 4 dag sera z zieloną pleśnią,
- 1 żółtko,
- 1 i 3/4 szklanki mleka,
- 2 łyżki śmietany,
- mielona gałka muszkatołowa

Przygotowanie:

Krok pierwszy
Ustaw rondel lub głęboką patelnię na wolnym ogniu. Do rondla włóż 2 łyżki masła i stop podgrzewając (uważaj aby masło się nie przypaliło). Oprósz mąką i mieszając zasmaż nie rumieniąc. Stale mieszając do zasmażki cienkim strumieniem dolewaj małe porcje mleka. Nie przerywając mieszania gotuj sos aż zgęstnieje.
Krok drugi
Ser pleśniowy pokrój w drobną kosteczkę. Żółtko roztrzep ze śmietaną. Do gotującego się sosu najpierw dodaj śmietanę z żółtkiem, energicznie wymieszaj. Następnie dołóż pokrojony ser. Całość podgrzewaj mieszając tak długo, aż ser się roztopi. Na koniec sos dopraw solą i pieprzem oraz szczyptą gałki muszkatołowej.
Krok trzeci
W szerokim płaskim rondlu zagotuj bulion. Ostrożnie (najlepiej na specjalnej kratce lub metalowym sitku) włóż rybę. Na wolnym ogniu podgrzewaj 7-8 minut. Następnie dzwonka łososia wyjmij z wywaru i dobrze osącz. Rozmrożony szpinak duś 15 minut na 2 łyżkach masła na maleńkim ogniu. Dopraw solą, pieprzem i muszkatem.
Krok czwarty
Naczynie żaroodporna nasmaruj masłem. Na spodzie naczynia (1 dużego lub 4 mniejszych foremek) równomiernie rozsmaruj szpinak. Na nim ułóż dzwonka ryby. Polej sosem serowym, posyp startym serem. Zalej pozostałym stopionym masłem. Wstaw do na 5 minut do piekarnika 200 st. C pod opiekacz. Podaj z pieczywem.