Najgorsze nawyki w kuchni. Taka ryba nie będzie zjadliwa
Ryby to nieodłączny element bożonarodzeniowego jadłospisu. Dla wielu osób kolacja wigilijna bez tradycyjnego karpia się nie liczy, a podczas rodzinnych spotkań przy stole zajadamy się także śledziami i rybnymi zupami. Nie da się jednak ukryć, że przygotowanie ryb rządzi się swoimi prawami. Jeśli pozwolimy sobie na całkowitą improwizację, będą suche i niesmaczne. Przyjrzyj się swoim kulinarnym nawykom, by wejście do kuchni zawsze było zwieńczone wybornym posiłkiem.
Spis treści:
Wygoda przede wszystkim: Jakie ryby mają najmniej ości?
Jedzenie ryb podczas wigilii czy bożonarodzeniowego obiadu wydaje się nam oczywiste, ale na co dzień nie każdy uwzględnia je w jadłospisie zbyt często. Czasem wynika to z braku kulinarnego doświadczenia albo pomysłu na konkretne danie, ale wiele osób unika ich ze względu na ości. Podczas posiłku nie masz ochoty dłubać w mięsie? Te ryby mają najmniej ości, które jednocześnie łatwo jest oddzielić od mięsa:
- jesiotr,
- sum europejski,
- pstrąg tęczowy,
- dorsz,
- łosoś,
- tuńczyk,
- makrela.
Porada: Jeśli chcesz uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek podczas degustacji, ryby warto rozdrobnić w maszynce do mięsa i przyrządzić z nich apetyczne pulpety. To doskonałe wyjście, kiedy przy twoim stole zasiadają dzieci i seniorzy.
Ryba na święta: Przepis niejedno ma imię
Już sam fakt, że korzystać można z różnych gatunków ryb, sprawia, że dania za każdym razem będą smakować inaczej. Karp smażony w panierce nie jest naszą jedyną opcją. Może tym razem przyrządzisz rybę w cieście naleśnikowym? Osoby, które wolą cieszyć się bardziej delikatnymi smakami, wybierają rybę po grecku z warzywnym sosem. Ciekawym sposobem urozmaicenia świątecznego menu jest aromatyczna zupa rybna. Doskonale prezentuje się łosoś zapiekany w cieście francuskim albo stek z tuńczyka.
Z recepturami można śmiało eksperymentować, dodając do potraw różnorodne przyprawy i nieoczywiste składniki. Warto skusić się na modyfikację swoich przyzwyczajeń w kontekście samej obróbki. Zamiast smażyć ryby w głębokim tłuszczu, postaw na przygotowanie ich na parze, duszenie lub pieczenie. Co prawda w święta nie chodzi o skrupulatne liczenie kalorii, ale w ten sposób łatwiej będzie uniknąć przejedzenia i nieprzyjemnych dolegliwości żołądkowych. Wejście na wagę po świętach nie będzie wydawać się traumatycznym doświadczeniem.
Dlaczego ryba jest sucha? Solisz ją zbyt wcześnie
Pracując nad potrawą, sól należy dodawać tuż przed obróbką termiczną. Inaczej ryba straci dużo wody, przez co na talerzach uzyskamy suche jak wiór mięso, którego nawet sos nie uratuje. Pamiętaj też, że sól nie jest jedyną przyprawą, która pasuje do ryb. Wykorzystaj potencjał suszonych ziół, np. tymianku, bazylii i oregano. Ryby świetnie smakują z kilkoma kroplami soku z limonki lub cytryny.
Zbyt duża ilość wody też jej nie służy
Jeśli używamy świeżej ryby, po opłukaniu należy dokładnie osuszyć ją przy pomocy ręcznika papierowego. Co z mrożonymi filetami? Musimy pomyśleć o nich nieco wcześniej, by mięso mogło powoli rozmrozić się w lodówce. W ich przypadku również należy delikatnie je odcisnąć z nadmiaru wody. Inaczej całe danie podczas obróbki zamieni się w wodnistą papkę. Do tego ryba zacznie przywierać do dna patelni, a rozgrzany tłuszcz będzie pryskać po całej kuchni.
Sprawdź: Chcesz w kilka chwil pozbyć się zapachu ryby z domu? Przygotuj mieszankę z dodatkiem tego cytrusa
Dlaczego ryba rozpada się podczas smażenia lub duszenia?
Nadmiar wody też sprzyja temu zjawisku. Jednak nagminnym błędem w czasie smażenia ryby jest częste obracanie mięsa lub ciągłe przesuwanie go po powierzchni całego naczynia. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest spokojne usmażenie ryby z jednej strony i przerzucenie jej na drugą stronę dopiero w momencie, gdy się zarumieni.
Polecamy: