Produkty, które spowalniają metabolizm

Na tempo metabolizmu, czyli reakcji zachodzących w organizmie podtrzymujących procesy życiowe i odpowiadających za wykorzystanie energii, wpływa wiele czynników. Można zaliczyć do nich siedzący tryb życia i niewystarczającą aktywność fizyczną, brak snu, stres czy zażywanie niektórych leków. Do tego dochodzą czynniki niezależne, takie jak wiek, płeć czy gospodarka hormonalna.

Jednak w bardzo dużym stopniu metabolizm zależy od tego, co jemy. Niektóre produkty źle wpływają na przemianę materii, spowalniają spalanie tkanki tłuszczowej i utrudniają utratę zbędnych kilogramów. Wszystko dlatego, że różnego rodzaju żywność może zawierać substancje traktowane przez organizm jak toksyny lub zakłócające jego równowagę. Przez to może dojść do zaburzeń trawienia, wahania poziomu cukru we krwi, uszkodzenia flory bakteryjnej jelit, zakłóceń pracy tarczycy i układu hormonalnego oraz wzrostu apetytu i nadmiernego pragnienia cukru. Jakie produkty spowalniają metabolizm najbardziej?

Jednymi z produktów, które spowalniają metabolizm, są kwasy tłuszczowe omega-6. W odpowiedniej ilości są one potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale powinny być dostarczane do diety w zrównoważonej ilości co do kwasów omega-3. Zaleca się, by były spożywane w proporcji 5:1. Nadmierna ilość kwasów omega-6 zwiększa ryzyko stanów zapalnych w organizmie, a przez to różnych chorób metabolicznych, np. otyłości czy cukrzycy. Dużo kwasów omega-6 znajduje się w oleju słonecznikowym, kukurydzianym, arachidowym i sojowym. Dlatego, by uniknąć spowolnienia metabolizmu, warto ograniczyć ich spożycie, a zamiast nich sięgać częściej po produkty obfitujące w kwasy omega-3, np. ryby morskie lub olej lniany.

Bardzo niebezpieczne dla zdrowia są tłuszcze trans. Są to kwasy tłuszczowe roślinne, które zostały sztucznie utwardzone, aby zyskały stałą konsystencję. Znajdują się w m.in. w maśle, margarynach, tłustych serach czy śmietanie, ale również w takich produktach jak wyroby cukiernicze, słodycze, dania gotowe czy fast-foody. Tłuszcze trans mogą przyczyniać się do otyłości, gdyż spowalniają metabolizm tłuszczów. Do tego zwiększają ryzyko insulinooporności, cukrzycy i miażdżycy.

Tak samo jak tłuszcze, węglowodany też są niezbędne do funkcjonowania organizmu. Jednak ich nadmiar, a zwłaszcza węglowodanów prostych, rozleniwia jelita i sprawia, że metabolizm zwalnia. Wszystko dlatego, że węglowodany rafinowane cechują się wysokim stopniem oczyszczenia i małą zawartością błonnika, przez co są szybko trawione i organizm nie musi się "napracować", by je pozyskać. Poza tym, im i szybciej zostają przyswojone, tym gwałtowniej wzrasta poziom glukozy we krwi, a razem z nim - poziom insuliny. To przyczynia się do odkładania się tkanki tłuszczowej i wzrostu apetytu. Najlepiej więc ograniczyć spożycie produktów bogatych w węglowodany proste, to jest np. jasnego pieczywa, makaronów i białego ryżu czy słodyczy.

Jednym z produktów, które spowalniają metabolizm, są również... płatki śniadaniowe. Uważa się je za dietetyczną i zdrową propozycję na śniadanie, ale tak naprawdę znajduje się w nich dużo cukru, który przyczynia się do nagłych skoków glukozy we krwi i szybkiego odczuwania głodu po posiłku. Jest to też prawdziwa bomba kaloryczna, bo w 100 g produktu znajduje się aż 350-400 kcal! Dlatego nie powinno się spożywać płatków śniadaniowych w dużych ilościach, a najlepiej zastąpić je płatkami owsianymi, które są źródłem węglowodanów złożonych i sporych ilość błonnika. Dzięki temu produkt ten przyspiesza przemianę materii i hamuje apetyt. Do tego zawiera witaminy B1, B3 i B6, które usprawniają rozkład węglowodanów i tłuszczów.

Bardzo kaloryczny i negatywnie wpływający na metabolizm jest również alkohol. Organizm nie potrafi magazynować energii z napojów alkoholowych, więc wykorzystuje ją w pierwszej kolejności. Natomiast substancje odżywcze z innych produktów odkłada w postaci tkanki tłuszczowej. Ponadto alkohol ma wysoki indeks glikemiczny (110), przez co powoduje nagły skok poziomu glukozy we krwi, a wraz z nim poziom insuliny. Przez to też pobudza apetyt i sprawia, że w trakcje jego spożywania często sięgamy po duże ilości przekąsek.