Przysmaki na lepszą odporność
Chcesz, by smyk mniej chorował? Ciepłe ubranie to nie wszystko! Ważne jest także to, co dziecko je.
Mleko mamy
Dostarcza niemowlęciu przeciwciał, których organizm w pierwszych miesiącach życia jeszcze nie wytwarza. Neutralizują one wirusy i bakterie, chroniąc maluszka przed infekcjami. Lekarze zalecają więc, by karmić dziecko piersią przynajmniej do końca 6. miesiąca.
Nasza rada: Jeśli to niemożliwe, wybierz smykowi mleko z dodatkiem probiotyków, dobrych bakterii, wzmacniających odporność.
Warzywa i owoce
Są naturalnym źródłem witaminy C, której maluch potrzebuje, aby uchronić się przed przeziębieniem. Zawierają ją m.in.: jabłka, porzeczki, kiwi, aronia, cytrusy, natka pietruszki, marchewka, papryka, kapusta świeża i kiszona, ziemniaki.
Nasza rada: Owoce oraz warzywa najlepiej podawać dziecku gotowane krótko, na parze lub w małej ilości wody albo na surowo (tuż po umyciu i odpowiednim rozdrobnieniu). Wysoka temperatura i wpływ powietrza niszczą witaminę C.
Ciepła zupa
Gdy dziecko zmarznie na spacerze, nic nie rozgrzeje go tak jak ciepły krupnik czy pomidorówka. Pamiętajmy o tym, bo wychłodzony organizm ma kłopoty z obroną przed wirusami.
Nasza rada: Zupy, jak np. pożywny rosół, warto podawać także dziecku, które już ma infekcję. Dostarczają organizmowi wielu substancji odżywczych, w tym płynów niezbędnych do walki z chorobą.
Jogurty
Doskonałe dla malucha są zwłaszcza te, które zawierają probiotyki. To korzystnie działające bakterie, które zwalczają mikroby chorobotwórcze. Dzięki nim organizm dziecka łatwiej radzi sobie z wszelkimi infekcjami, dlatego jogurty warto stopniowo wprowadzać stopniowo już do menu 11-, 12-miesięcznego maluszka.
Nasza rada: W sklepie sięgaj po jogurty naturalne, które sama możesz wzbogacić owocami. Gotowe przysmaki truskawkowe czy wiśniowe zawierają dużo
Ryby morsie
Są doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, w tym DHA. Działają one przeciwzapalnie i wzmacniają odporność. Zawierają także jod i witaminę D, których niedobór może przyczynić się do częstszych infekcji. Poza tym ryby obfitują w żelazo wzmacniające organizm i cynk, który wspomaga układ immunologiczny. Zdrowemu dziecku ryby można podawać począwszy od 8. miesiąca, najlepiej 2 razy w tygodniu.
Nasza rada: Wybieraj ryby tłuste, jak łosoś, tuńczyk, makrela, halibut, sola. Dodawaj je do zupek, gotuj na parze, piecz.
Kaszki i kasze
Zawierają białka niezbędne do budowy przeciwciał. Smyk znajdzie w nich także ważne dla odporności składniki mineralne, np. żelazo, które wzmacnia organizm, dodając mu sił do walki z chorobami, i cynk pomocny w zapobieganiu infekcjom.
Nasza rada: Na początek włączamy do menu dziecka kaszki dla niemowląt. Te bezglutenowe wprowadzamy po 4. miesiącu - jeśli maluch jest karmiony mieszanką modyfikowaną - lub po 6. - gdy brzdąc ssie mleko mamy. Kaszki z glutenem (np. mannę lub kleik pszenny) zaczynamy podawać po 4.-5. miesiącu w minimalnej ilości (1 płaska łyżeczka na 100 ml zupki lub mleka). Tradycyjne kasze - takie jak jaglana, gryczana czy perłowa - wprowadzamy po 1.-2. roku. Na początku muszą być rozgotowane.
Naturalna ochrona
Cebula i czosnek zawierają substancje bakterio- i wirusobójcze. Jednak małe dzieci zwykle nie przepadają za ostrym smakiem i intensywnym zapachem tych warzyw. Mimo to po 1.-2. roku warto stopniowo przyzwyczajać maluchy do ich jedzenia. Aby osiągnąć ten cel, najlepiej przemycać niewielkie ilości czosnku lub cebuli do zup brzdąca, dań mięsnych i kanapek (np. w formie masła czosnkowego).
Konsultacja: dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Tekst: Marta Różańska