Słoiczki są OK

Zastanawiasz się, czy podawać dziecku gotowe dania? Pomożemy ci podjąć decyzję. Oto pięć powodów, dla których zawsze warto mieć je pod ręką.

article cover
ThetaXstock

Specjaliści od żywienia dzieci są zdania, że gotowe dania dla niemowląt i posiłki przygotowywane w domu są równie dobre. Jest jeden warunek - produkty, z których przygotowuje się domowe obiady, muszą być wysokiej jakości, zdrowe i sprawdzone (warzywa powinny pochodzić z upraw ekologicznych, a mięso z zakładów posiadających certyfikaty jakości). Jeśli masz trudności ze spełnieniem tych warunków, bez obaw sięgaj po słoiczki. Możesz to robić także z innych powodów. Jakich?

Masz więcej czasu dla dziecka

Kiedy pracujesz zawodowo albo masz na głowie masę innych obowiązków, z pewnością czujesz, że poświęcasz maluszkowi zbyt mało czasu. Wtedy słoiczki są świetnym rozwiązaniem. Aby podać szkrabowi pożywny posiłek, potrzebujesz najwyżej 5 minut. Wystarczy, że wybierzesz i podgrzejesz danie. W tak krótkim czasie nie przygotujesz żadnego, nawet najprostszego obiadku. Warto więc korzystać z gotowych produktów, by wygospodarowane dzięki temu minuty wykorzystać na wspólną zabawę: zbudowanie wieży z klocków, wspólne rysowanie, dłuższy spacer lub łaskotki czy poprzytulanie. Tak spędzone chwile są niepowtarzalne i sprzyjają budowaniu bliskich relacji.

Nie obmyślasz jadłospisu

Samodzielne układanie menu dla malucha nie jest łatwą sprawą. Posiłki powinny być różnorodne i odpowiednio zbilansowane. Tylko wtedy organizm dziecka otrzymuje składniki potrzebne do prawidłowego rozwoju. Korzystając z gotowych dań, masz ten problem częściowo z głowy. Nie musisz obawiać się, że jadłospis dziecka jest ubogi czy zbyt monotonny (każdego dnia możesz dać bobasowi inną, ale zawsze zdrową zupkę).

Słoiczkowe jedzenie świetnie sprawdza się podczas rozszerzania diety, gdy dziecko poznaje nowe smaki. Zamiast gotować maleńkie porcje zupki, możesz po prostu odkręcić słoiczek, podgrzać niewielką ilość jedzenia i podać dziecku parę łyżeczek na dobry początek. Nie musisz także zastanawiać się, czy nadszedł już odpowiedni moment, aby wprowadzić ten czy inny składnik (np. brokuły kluseczki, suszone śliwki). Wystarczy, że dokładnie przeczytasz etykietę, gdzie podany jest wiek, od którego dziecko może jeść dany produkt. Jeśli informuje ona, że deser jest przeznaczony dla smyków "od 6. miesiąca", to oznacza, że można go bez obaw podać niemowlęciu, które skończyło pięć miesięcy.

W przypadku informacji: "po 6. miesiącu", danie może spróbować maluch, który zaczął siódmy miesiąc życia. Gotowe jedzenie ma jeszcze jedną zaletę: swoją wartością kaloryczną oraz konsystencją dostosowuje się nie tylko do rosnących potrzeb, ale i umiejętności dziecka. Problem typu: "Czy maluch poradzi sobie z kawałkami warzyw lub mięsa w zupce?" masz więc rozwiązany. Jedzenie w słoiczkach dla najmłodszych (6-7 miesięcy) jest gładkie i kremowe, aby dziecko się nie zadławiło. Dla nieco starszych maluszków (8-10 miesięcy) ma wyczuwalne miękkie kawałki. Potrawy dla prawie rocznych bobasów (11-12 miesięcy), które zwykle mają już kilka ząbków i jakoś sobie radzą z gryzieniem miękkich pokarmów, zawierają wyraźne grudki i kawałki warzyw.

Nie główkujesz, jak gotować

Posiłki podawane dziecku powinny być bogate w witaminy i minerały. Jak je przygotować, skoro podczas gotowania warzywa mogą stracić mnóstwo witamin, zwłaszcza witaminy C? Może więc lepiej warzywa blanszować lub gotować na parze? Sięgając po gotowe przysmaki dla niemowląt, unikniesz takich dylematów. O wysoką jakość dań słoiczkowych, dużą zawartość witamin i soli mineralnych oraz naturalny smak zadbają specjaliści.

Do ciebie należy włożenie słoika do podgrzewacza, rondelka z wodą lub mikrofalówki (po podgrzaniu - zwłaszcza w mikrofalówce - trzeba dokładnie wymieszać danie i przed podaniem dziecku spróbować, czy nie jest za gorące). Nawet jeśli wydaje ci się, że obiadek jest zbyt mdły, nie dosalaj go.

Dietetycy odpowiedzialni za komponowanie receptur słoiczkowych przysmaków, znają dziecięce gusta i wiedzą, jaki smak odpowiada maluchom. Poza tym sól zbyt obciąża nerki szkraba, zatrzymuje płyny w organizmie, pogarsza przyswajanie wapnia, a w przyszłości może prowadzić do nadciśnienia. Nie próbuj też dosładzać deserków. Producenci postarali się, aby miały one naturalny, słodko-kwaskowaty smak i odpowiednią ilość witaminy C. Wzbogaca się nią słoiczkowe deserki, by uzupełnić straty spowodowane obróbką termiczną podczas procesu przetwarzania. Przy okazji witamina C lekko zakwasza deserek, chroniąc owoce przed zepsuciem.

Nie szukasz produktów EKO

Kupując warzywa w pobliskim sklepie, nie wiesz, skąd pochodzą, czym były pryskane, jak chroniono je przed zepsuciem w czasie transportu. Tymczasem podawanie dziecku zupek z produktów niewiadomego pochodzenia zwiększa ryzyko wystąpienia dolegliwości żołądkowych i alergii. Z tego powodu bezpieczniej jest kupować w sklepach z żywnością ekologiczną warzywa i owoce wysokiej jakości. Ponieważ jednak takich sklepów jest niewiele, a ceny w nich są wyższe niż w zwykłych, dobrze się składa, że dania w słoiczkach rozwiązują ten problem.

Ich składniki pochodzą wyłącznie z upraw i hodowli ekologicznych, gdzie nie używa się toksycznych środków ochrony roślin. Muszą one spełniać bardzo ścisłe normy. Producenci monitorują również cały proces przetwórstwa - każdy słoiczek przechodzi surową kontrolę sanitarną. Wszystko po to, żeby uzyskać produkt wysokiej jakości: maksymalnie bezpieczny, nie zawierający metali ciężkich, środków ochrony roślin, pestycydów, zanieczyszczeń pochodzących z gleby oraz powietrza, a także sztucznych barwników, polepszaczy smaku czy konserwantów.

Masz posiłki na wyjazd

Nawet przeciwnicy słoiczków przyznają, że w podróży i w czasie wyjazdów są one przydatne. A wielu rodziców nawet nie wyobraża sobie weekendu z niemowlęciem bez słoiczkowych zapasów. Odpada wtedy szukanie restauracji czy baru z menu odpowiednim dla malucha, a także samodzielne pichcenie zupek w polowych warunkach. Gotowe dania zapewniają dziecku nie tylko wartościowe menu, ale także chronią bobasa przed kłopotami żołądkowymi. Jest jeden warunek: słoiczki muszą być odpowiednio przechowywane.

Zupki, deserki i dania obiadowe trzymaj w suchej, chłodnej i ciemnej szafce (to konieczne, gdy słoiczki wykonane są z jasnego szkła). Po otwarciu zupki czy deserku koniecznie trzymaj przysmak w lodówce, jednak nie dłużej niż 48 godzin. Po tym czasie, nawet jeśli danie nie zostało zjedzone, wyrzuć je. Jeśli karmisz maluszka poza domem i odmawia on dokończenia porcji, zrób to za niego - witaminki ze słoiczka posłużą i tobie. Kiedy nie wiesz, ile maluch zje, przełóż do miseczki tylko część potrawy, a resztę koniecznie trzymaj w lodówce (nie karm dziecka bezpośrednio ze słoiczka, gdyż wraz ze śliną mogą dostać się do potrawy różnego rodzaju bakterie, które wpłyną na szybsze psucie się zostawionego jedzenia). Zawsze staraj się kupować produkty z odległą datą ważności - to gwarantuje, że będą długo świeże.

Świeże na długo

Dania w słoiczkach nie zawierają konserwantów. Dlaczego więc się nie psują? Obiadki są pod wysokim ciśnieniem sterylizowane (poddawane działaniu temperatury powyżej 100a deserki - pasteryzowane (ogrzewane maksymalnie do temperatury 95Dzięki temu słoiczki można bezpiecznie przechowywać przez wiele miesięcy.

Czy wiesz, że...

Dnia w słoiczkach są dostosowane wielkością do potrzeb żywieniowych i wieku dzieci, dla których są przeznaczone. Z myślą o najmłodszych powstały opakowania 80-130 g, dla dzieci nieco starszych można kupić dania do 190 g, a dla tych powyżej roku - do 250 g.

Mam dziecko
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas