Szybkie ciasto drożdżowe

Ciasto, które zawsze się udaje, nie ma innej możliwości. Gotowe można podawać z masłem lub/i z dżemem, jako pyszne śniadanie lub podwieczorek na słodko.

Dobrze smakuje zarówno na ciepło, jak i po przestudzeniu
Dobrze smakuje zarówno na ciepło, jak i po przestudzeniuINTERIA.PL

Rozczyn: do wysokiej szklanej miski wrzucamy pokruszone drożdże (w temp. pokojowej). Posypujemy je łyżką cukru, a gdy cukier się rozpuści dodajemy pół szklanki ciepłego mleka (nie gorącego!) i tyle mąki, aby powstało ciasto nieco bardziej gęste niż naleśnikowe, mieszamy. Przykrywamy całość suchą ściereczką. Zostawiamy rozczyn do wyrośnięcia (ok. 7 minut).

Ciasto: Z jednego jajka oddzielamy białko i odstawiamy je. W naczyniu z pozostałym letnim mlekiem roztrzepujemy wszystkie jajka i żółtko pozostałe po oddzieleniu. Mleko z roztrzepanymi jajkami wlewamy do miski z wyrośniętym rozczynem, lekko mieszamy, wsypujemy cukier, ponownie mieszamy, wsypujemy mąkę i dalej mieszamy, na koniec wlewamy powoli olej, następnie wolno dosypujemy dalej mąkę, mieszamy.

Gdy ciasto zrobi się "gęste", zaczynamy wyrabiać je jedną ręką, gdy uzyska jednolitą konsystencję, wyciągamy je na stolnicę podsypaną mąką i wyrabiamy obiema rękami. Podsypujemy mąką i ugniatamy, do momentu, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki i będzie całkowicie jednolite. Wtedy umieszczamy je z powrotem w wysypanej mąką misce. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia minimum na godzinę.

Kiedy wyrośnie - podwoi swoją objętość, wykładamy je na stolnicę podsypaną mąką i tak formujemy ciasto, aby pasowało do blaszki (standardowy rozmiar). Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, który wcześniej lekko natłuszczamy. Do formy przekładamy ciasto, wygładzamy je ręką. Wierzch ciasta smarujemy roztrzepanym białkiem.

Pieczenie: piekarnik nagrzewamy do 100 stopni. Wkładamy ciasto. Po tym upływie 10 minut ustawiamy temperaturę 170 stopni, pieczemy około 30 min, do suchego patyczka, aż ciasto lekko zbrązowieje. Po upieczeniu wyciągamy je z piekarnika i po lekkim przestudzeniu, obracamy na bok, aby "odparowało". Możemy dodatkowo lekko posypać je cukrem pudrem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas