Tomasz Jakubiak zachęca do robienia kiszonek
Na sezon jesienno-zimowy zaopatrujemy się w słoikowe przetwory. Kucharz Tomasz Jakubiak zachęca do robienia kiszonek. - Są fenomenalne, a my ich nie doceniamy - zauważa. Jakubiak radzi PAP Life, aby tak samo jak ogórki kisić czosnek, chili czy pomidory.
- Staram się namawiać i uzmysławiać ludziom jak fenomenalną rzeczą są kiszonki, jak bardzo ich nie doceniamy i z jak bardzo wielu produktów możemy je zrobić - mówi PAP Life Tomasz Jakubiak, kucharz i dziennikarz kulinarny. Przyznaje, że sam kisi czosnek, chili, a nawet pomidory.
Kiszone pomidory
- Kiszone pomidory są najfajniejszą rzeczą na świecie. Genialnie nadają się np. na zupę krem - przekonuje Jakubiak i dodaje, że pomidory kisi się dokładnie tak samo, jak ogórki.
Sugeruje jednak, by wcześniej każdego pomidora przebić igłą. - Inaczej wybuchnie podczas fermentacji i wtedy będzie niejadalny, tzn. "rozwali się" po całym słoiku - przestrzega.
Kisić można prawie wszystko
Do czego jeszcze, poza zupą-kremem, nadają się kiszone pomidory? - Jako dodatek do sałatki czy dodatek do sosów. Duszenie cielęciny w kiszonych pomidorach jest czymś niesamowitym - zachwala Jakubiak.
Kucharz zapewnia, że kisić można nawet owoce. - Cytryny, melony czy arbuzy - w kawałkach, ale bez pestek. Żeby zachowały swoją twardość do kiszenia trzeba używać tylko i wyłącznie soli kamiennej - nie morskiej, nie jodowanej, bo wtedy wszystko "skapcieje" - kwituje Jakubiak.