Trileçe - mleczny biszkopt z karmelem
Przez jakiś czas utrzymywano, że ciasto ma osmańskie korzenie i że receptura powstała na terenie Macedonii albo Albanii. Później okazało się jednak, że to bzdura, ale pomysł na nasączany śmietaną biszkopt chwycił. Bardzo szybko trileçe zaczęła serwować każda cukiernia i piekarnia w Stambule. Do dziś jednak nie wiadomo, kto przerobił recepturę klasycznego… meksykańskiego deseru.
Sposób przygotowania:
Użyj blaszki o rozmiarach 20x30 cm.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Stale miksując, dodajemy partiami cukier, najlepiej łyżką. Następnie dodajemy żółtka, sztuka po sztuce, nie przerywając mieszania. Dosypujemy obie mąki i łączymy składniki szpatułką.
Prostokątną formę wykładamy papierem, wlewamy ciasto i pieczemy w 170°C przez około 35 minut. Złote ciasto odstawiamy do wystudzenia.
Składniki sosu mieszamy, by rozpuścić cukier, i zabieramy się do przygotowania karmelu.
Cukier wsypujemy na patelnię, rozpuszczamy na małym ogniu - trzeba pilnować, by się nie przypalił. Dodajemy masło, mieszamy i wlewamy śmietanę. Składniki mają się połączyć.
Ubijamy śmietanę, na koniec dodajemy opakowanie cukru z wanilią. Odstawiamy do lodówki.
Biszkopt wyciągamy z formy. Delikatnie odklejamy od papieru i wkładamy z powrotem do formy, ale do góry nogami - o ile oczywiście uznamy, że biszkopt ma nogi. Nakłuwamy go widelcem, by sos lepiej wsiąkał. Zalewamy sosem. Nakładamy bitą śmietanę na górę, a na niej rozprowadzamy karmel. Całość odstawiamy w chłodne miejsce na 3 godziny.
Przepis pochodzi z książki "Stambuł do zjedzenia":