Wschodniostyryjski Rzymski Szlak Wina

Wschodniostyryjski Rzymski Szlak Wina leży w niezwykle przyjemnej okolicy. Harmonijny pagórkowaty krajobraz, poprzecinany małymi lasami i winnicami na łagodnie opadających zboczach.

article cover
AFP

Szlak Rzymski zaczyna się w Gleisdorf, które przez trzy stulecia było dużą celtycko - romańską osadą, posiadającą nawet własny amfiteatr. Idąc dalej po śladach Rzymian w kierunku północno - wschodnim trafiamy do małego miasta Hartberg, ponad którym wznosi się Ringkogel, symbol tej okolicy. Już w czasach neolitu budowano tutaj wały, które prawdopodobnie mniej służyły celom obronnym, a bardziej kultowym. Wiele spraw z życia Celtów w dalszym ciągu spowija tajemnica. Mimo, że archeolodzy bardzo się starają, otoczona legendą stolica ich królestwa, Noreia, nie została odnaleziona do tej pory - jest to ostatnia wielka, niewyjaśniona jeszcze zagadka dawnej historii Austrii. Inaczej było z Rzymianami - we Wschodniej Styrii do dzisiaj znajdowane są liczne świadectwa ich panowania: Najwyraźniejszy ślad rzymskiej kolonizacji leży niedaleko Hartbergu - jest to Villa Rustica w Löffelbach. Była to siedziba rzymskiego posiadacza ziemskiego, który kazał tu wznieść reprezentacyjną halę o długości 40 m, z apsydą, obszerne pokoje mieszkalne oraz wygodną łazienkę na wzór pełnej przepychu cesarskiej willi. Podczas spaceru wzdłuż dobrze utrzymanych fundamentów można sobie z łatwością wyobrazić, jak idylliczne było życie na wsi, w spokojnej rzymskiej prowincji, takiej jak Wschodnia Styria.

Eleganckie natomiast było życie w Bad Waltersdorf. Świadczą o tym nie tylko subtelnie wplecione w krajobraz zbocza winnic, ale również liczne pomniki rzymskich obywateli. Na przykład słynna marmurowa zdobiąca niegdyś tron płaskorzeźba, znajdująca się obecnie na barokowej plebanii, pozwala się domyślać, że okolica ta musiała być miejscem zamieszkania wysoko postawionych osobistości. Zbiór innych, wartych uwagi kamiennych pozostałości po Rzymianach z I i II wieku - między innymi wiele precyzyjnie cyzelowanych nagrobków - można obejrzeć w nowocześnie zaprojektowanym skansenie obok plebanii.

Dzisiaj Bad Waltersdorf jest oazą wellnessu - całkiem w duchu rzymskiej kultury kąpielowej. Kto na koniec tej podróży wyciągnie się w ciepłej wodzie termy leczniczej, poczuje na własnej skórze, że w tym regionie rozkosze zmysłowe mają wiekową tradycję.

materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas