Biel nie jest zarezerwowana już tylko dla panny młodej

- Teraz panny młode idą w cappuccino, beże, szampany, róże czy błękity - mówi Izabela Janachowska. Gospodyni programu "W czym do ślubu?" przyznaje, że biel, niegdyś zarezerwowaną tylko dla panny młodej, mogą ubrać goście weselni.

Panny młode coraz odważniej odchodzą od bieli, która nie jest zarezerwowana już tylko dla panny młodej
Panny młode coraz odważniej odchodzą od bieli, która nie jest zarezerwowana już tylko dla panny młodej123RF/PICSEL

W swoim nowym programie Izabela Janachowska, dotychczas prowadząca program "I nie opuszczę cię aż do ślubu", z pomocą stylistki ślubnej będzie podpowiadać, w co do ślubu powinna ubrać się nie tylko panna młoda czy pan młody, ale i goście weselni.

- To jest taki dream reality, czyli program na bazie prawdziwych bohaterów i prawdziwych sytuacji. Będziemy spełniać marzenia dotyczące idealnej kreacji ślubnej - tłumaczy gospodyni programu "W czym do ślubu?".

W każdym odcinku panna młoda będzie mogła wskazać, komu jeszcze należy pomóc w doborze stylizacji. Może to być mama, druhna, ciocia, babcia, dziadek, a nawet... narzeczony.

- Zdarzył nam się mężczyzna, który nie chciał, żeby suknia jego narzeczonej była dla niego tajemnicą - opowiada PAP Life ekspertka ślubna.

Suknia ślubna panny młodej to kreacja niewątpliwie budząca największe zainteresowanie w dniu składania przysięgi małżeńskiej. Okazuje się, że panny młode coraz odważniej odchodzą od bieli, która nie jest zarezerwowana już tylko dla panny młodej.

- Oczywiście mając wątpliwości warto skonsultować się z panną młodą i spytać, czy nie przeszkadzałoby jej gdybyśmy też przyszły w białej sukience. Natomiast obecnie same panny młode trochę odchodzą od bieli, więc ten kolor nie jest już takim symbolem tej dziewiczej, niewinnej panny młodej. Teraz panny młode idą w cappuccino, beże, szampany, róże czy błękity - wylicza PAP Life Janachowska.

Co więcej, gospodyni programu uważa, że panie zaproszone na ślub mogą przyjść w białej sukience.

 - Jakaś krótsza, biała, skromna kreacja, w odcieniu złamanej bieli, beżu czy kremu to są teraz kolory akceptowalne na ślubie. Oczywiście nie można przyjść w białej, długiej sukni, która stanowiłaby konkurencję dla kreacji panny młodej, bo to jest nieetycznie - kwituje ekspertka ślubna.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas