Joanna Racewicz uwielbia ten fason. To must have w szafie każdej dojrzałej kobiety
Nazywana polską ikoną stylu, na co dzień kieruje się jedną, prostą zasadą – elegancja i klasyka to klucz do sukcesu. Wraz z nadejściem lata Joanna Racewicz wzięła sobie te słowa jeszcze głębiej do serca – zapraszając do swojej szafy prosty fason, który wkrótce okrzyknięto must have każdej kobiecej garderoby. Dojrzałe panie przyklasną temu wyborowi z zachwytem.
Chociaż jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce, obok zawodowej perfekcji uwadze widzów i internautów nie umyka jej modowy zmysł. Joanna Racewicz, od lat piastując zaszczytne miano jednej z najlepiej ubranych kobiet w Polsce, niejednokrotnie bywa nazywaną przez ekspertów polską ikoną stylu. Wraz z nadejściem lata zdaje się tylko umacniać swoją pozycję na tej liście.
Joanna Racewicz: styl. Obok tego fasonu nie sposób przejść obojętnie
"Dobry styl jest słuchaniem mody, ale z zachowawczym krokiem wstecz, czyli nie podążaniem ślepym za trendami, tylko hołdowaniem klasyce z nutką ostrej przyprawy i oka do publiczności" - wskazywała w jednym z wywiadów Joanna Racewicz. Niedługo później dowiodła, że wypracowany przez nią, własny styl hołduje klasyce - stając się inspiracją dla setek kobiet.
Garderoba Joanny Racewicz wręcz pęka bowiem w szwach od klasycznych zestawów - na czele z kobiecymi garniturami. Dziennikarka chętnie łączy eleganckie spodnie i marynarki z biurowymi koszulami, nie obawiając się również eksperymentów. Wraz z nadejściem lata wszelkie, ograniczające swobodę i komfort elementy garderoby odeszły jednak w zapomnienie. A Joanna Racewicz zaprosiła do swojej szafy prosty model, który pokocha niejedna kobieta.
Prosty fason stał się must have jej szafy. Dojrzałe panie przyklasną z zachwytem
Sukienka maxi - nieograniczająca ruchów, komfortowa, przewiewna i ukrywająca wszelkie, ewentualne mankamenty sylwetki to hit, który latem po raz kolejny dochodzi do głosu. Joanna Racewicz ma na nią kilka pomysłów, począwszy od hołdu w stronę elegancji, aż do nutki nonszalancji w kobiecym stylu.
Długa, trapezowa sukienka, w przypadku Joanny Racewicz wiązana dodatkowo pod szyją, zdaje się być idealnym, letnim wyborem. Podczas gdy dodatek w postaci subtelnie związanej kokardy jedynie dodaje jej uroku, wystarczy opatrzyć ją nierzucającymi się w oczy dodatkami, by otrzymać stylizację idealną. Gdy temperatury szybują w górę, podobny wybór jest prawdziwym zbawieniem - zapewni komfort, ale jednocześnie nie odbierze całości eleganckiego zmysłu.
"Maxi" to tego lata drugie imię garderoby Joanny Racewicz. Długie sukienki do tego stopnia zawładnęły jej sercem, że stawia na nie nawet podczas najbardziej istotnych wydarzeń. Dbając o to, by całość łączyła w sobie dwie, ważne z punktu widzenia letnich upałów, kwestie - wygodę i kobiecość. Luźna, ale elegancka? Czego chcieć więcej! Latem podobny fason okazać może się prawdziwym strzałem w dziesiątkę.