Kurdej-Szatan: "Straciłam wiarę w siebie. Cała ta nagonka trwała za długo"

Barbara Kurdej-Szatan u Alicji Resich
Barbara Kurdej-Szatan u Alicji ResichINTERIA.TV

Barbara Kurdej-Szatan o aferze po wpisie o pogranicznikach: "Cała ta sprawa została przekręcona"

Te ataki to były sprawą sterowane odgórnie, ale nie ma co do tego wracać, bo ja nie chcę mieć z tymi ludźmi nic do czynienia. Cała ta sprawa została tak intensywnie i bardzo nagłośniona i przekręcona przede wszystkim, bo moja wypowiedź dotyczyła konkretnego nagrania i konkretnych osób na nagraniu, które po prostu zachowywały się źle, karygodnie
tłumaczy
To jest troszeczkę tak, że ja chcę się już od tego odciąć i iść dalej, ale z drugiej strony się nie da i gdzieś to wraca, trochę mnie to męczy, szczerze mówiąc.
Straciłam trochę wiarę w siebie i we wszystko, co robię. Cała ta nagonka trwała za długo. Bardzo dużo było okropnych wiadomości i takiego strachu
dodaje Kurdej-Szatan

Miała boreliozę: "Lekarz sypał żartami i mówił, że pewnie mam alergię"

Niestety lekarz stwierdził, że to pewnie alergia i mnie wypuścił. Nie zlecił mi żadnych badań i dopiero, jak przeczytałam w gazecie artykuł na temat boreliozy, gdzie był wywiad z lekarzem, stwierdziłam, że objawy wyglądają podobnie. Zbadałam się no i okazało się, że to jest borelioza
Trafiłam na "babkę", która zaczęła mnie leczyć naturalnie, została mi polecona, jako, że wyleczyła już ileś tam osób, dzieci również. I zaczęłam się leczyć naturalnie głównie dietą, ziołami i prądami. Z diety wyłączyłam mąkę, cukier i nabiał krowi.

Barbara Kurdej-Szatan o "Tańcu z gwiazdami" : "Spełniłam jedno ze swoich marzeń"

Spełniłam jedno ze swoich marzeń, żeby tak dużo, dużo potańczyć i zawsze mi tego tańca brakowało. Ja chyba się tak wspaniale czułam po tym "Tańcu z Gwiazdami", że nagle mój organizm zrobił "hop" i załapał i zaszłam w ciążę. Głównie dobry stan psychiczny i fizyczny wpłynął na to, że się to udało i że mam teraz mojego małego brzdąca cudownego.
"Zbliżenia". Barbara Kurdej-Szatan o Straży Granicznej, hejcie, boreliozie i nowych premierach filmowychAlicja ResichINTERIA.PL