Dwa długie weekendy w listopadzie. Eksperci zdradzili, gdzie warto polecieć oraz które kierunki wypadają najtaniej

Zbliżające się długie weekendy to doskonała okazja do zorganizowania krótkiego wyjazdu. Polacy coraz częściej wybierają city-breaki, które pozwalają oderwać się od codzienności i naładować baterie. Mimo że listopad kojarzy się z chłodem i deszczem, wiele osób w tym miesiącu postanawia uciec w cieplejsze rejony Europy i nie tylko!

Dane z platformy do rezerwacji biletów Fru.pl wskazują, że podróże w listopadzie zyskują coraz większą popularność, a liczba rezerwacji biletów lotniczych znacząco wzrosła w porównaniu do ubiegłych lat. Jesienią Polacy szukają miejsc z przyjemnym klimatem, w których mogą nie tylko odpocząć, ale również zwiedzić ciekawe zabytki i nacieszyć się odrobiną ciepła.

Analiza najczęściej wybieranych kierunków pokazuje, że Polacy wciąż najchętniej wybierają ciepłe kraje południowej Europy. Wśród najpopularniejszych miejsc na listopadowe wyjazdy znalazły się m.in. Rzym, Barcelona, Ateny, Alicante i Mediolan.

Nietrudno się temu dziwić, w końcu miejsca te nabierają wyjątkowego charakteru w jesiennej aurze, a mniejsza ilość turystów po sezonie sprawia, że zabytki takie jak Koloseum, bazylika Sagrada Família, czy też Akropol możemy zwiedzić w spokoju i bez kolejek. Z kolei w miejscach takich jak Alicante wciąż możemy cieszyć się doskonałą słoneczną pogodą, za którą wielu z nas zaczyna tęsknić już w listopadzie.

Zobacz również: Ponad 20 st. C., ciepła woda i tanie loty. Tam uciekniesz od jesiennej chandry w listopadzie

Dane pokazują, że choć Polacy, kupując bilety lotnicze, uwielbiają wyszukiwać najtańsze okazje, w okresie długich weekendów są skłonni wydać więcej na podróże.

Eksperci z Fru.pl, po analizie danych własnych porównali średnie ceny tegorocznych biletów lotniczych z tymi ubiegłorocznymi. Jak się okazało, wiele kierunków europejskich notuje znaczne obniżki cen w porównaniu do ubiegłego roku, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnymi.

Chodzi w szczególności o cztery destynacje:

Największą różnicę cen odnotowano na trasie Warszawa-Barcelona. W listopadzie 2024 średnia cena biletu to 575 zł. W ubiegłym roku cena ta była aż o 42 proc. wyższa i wynosiła średnio 988 zł.

W tym roku mniej zapłacimy też za loty:

Zobacz również: Podróże osobiste: Najstarsze miasto w Małopolsce. Dawne tradycje widać tu na każdym kroku

Jednak nie wszystkie kierunki oferują niższe ceny. W okresie listopadowych długich weekendów więcej zapłacimy za bilety lotnicze na trasach:

Zobacz również: Futurystyczne miasto z historycznym twistem. "Zdecydowanie to Tokyo Europy"

Ciekawym trendem podróżniczym jest rosnąca popularność mniej oczywistych destynacji, takich jak Marrakesz, Bangkok czy Antalya oraz cypryjska Larnaka. Coraz więcej osób decyduje się na wyjazdy do mniej obleganych oraz bardziej odległych, a nawet egzotycznych miejsc, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu podróżami w nietypowe rejony świata.

Skąd taki trend wśród Polaków?

- Rosnąca popularność nowych kierunków wynika przede wszystkim z otwartości Polaków do odkrywania kolejnych miejsc. Ponadto rozszerza się siatka połączeń lotniczych, dzięki czemu loty do bardziej odległych czy mniej popularnych dotychczas krajów zaczynają być bardziej dostępne i tańsze, co sprawia, że zaczyna się na nie robić popyt. Dodatkowo Polacy, w miesiącach jesienno-zimowych, szukają ciepłych kierunków a Tajlandia, Maroko, Turcja czy Cypr to gwarancja słońca i dobrej pogody - wyjaśnia nam Marta Gałuszka, Brand Managerka Fru.pl.