Nie publikuj zdjęć swojej karty pokładowej w internecie. Mogą spotkać cię przykre konsekwencje
Podróżując, chętnie dzielimy się zdjęciami w mediach społecznościowych. Wielu z nas relację z wakacji zaczyna już na lotnisku, robiąc zdjęcie paszportów lub kart pokładowych. To jednak ogromny błąd, który może nas wiele kosztować. Oto dlaczego publikowanie zdjęć kart pokładowych w internecie może mieć bardzo przykre konsekwencje.
Spis treści:
Karta pokładowa - czym jest i jakie informacje się na niej znajdują?
Karta pokładowa to dokument, który uprawnia pasażera do wejścia na pokład samolotu i zajęcia określonego miejsca. Wydawana jest w czasie odprawy i musimy uzyskać ją jeszcze przed przejściem przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku. W zależności od lotu odprawić się możemy na lotnisku albo przez internet.
Jeśli spojrzymy na wydruk naszej karty pokładowej, zauważymy, że zawiera m.in.:
- imię i nazwisko pasażera,
- numer lotu,
- datę i godzinę lotu
- numer bramki,
- numer miejsca w samolocie.
To jednak nie wszystko...
Kod kreskowy lub kod QR na karcie pokładowej. Nigdy nie publikuj ich zdjęcia w sieci
Karta pokładowa jest nośnikiem wielu danych osobowych, a to za sprawą kodu QR lub kodu kreskowego, który skanowany jest przez personel lotniska. Kod ten może ujawnić wszelkie dane, które podaliśmy, rezerwując nasz lot w tym numer paszportu, a nawet kartę kredytową, użytą do płatności za lot.
Każda osoba z dostępem do odpowiednich i niekiedy ogólnodostępnych narzędzi może odczytać taki kod, zdobywając tym samym dostęp do naszych danych.
Steve Hui, ekspert ds. podróży, przeprowadził eksperyment, wykorzystując zdjęcie karty pokładowej zamieszczone na Instagramie przez jednego z pasażerów linii Virgin Australia. Skanując kod, uzyskał on dostęp do trasy podróży pasażera oraz danych jego karty kredytowej.
Zobacz również: Pilny komunikat ministerstwa. Obowiązkowo sprawdź w paszporcie
Jak chronić swoje dane? W ten sposób unikniesz przykrych konsekwencji
Aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji związanych z wyciekiem danych zawartych na karcie pokładowej, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad:
- Nigdy nie publikuj zdjęć kart pokładowych - najlepszym sposobem na uniknięcie problemów jest po prostu nieudostępnianie zdjęć kart pokładowych w sieci. Jeśli chcesz pochwalić się podróżą, zrób to w sposób, który nie naraża twoich danych na niebezpieczeństwo.
- Zniszcz kartę po locie - po zakończonym locie, zniszcz kartę pokładową, najlepiej w niszczarce. Pozwoli to uniknąć możliwości odzyskania danych przez osoby postronne.
- Zakryj dane w tym kod kreskowy - jeśli już musisz udostępnić zdjęcie karty pokładowej, upewnij się, że zamazałeś wszystkie dane osobowe oraz kod kreskowy. Możesz użyć do tego długopisu, a w przypadku karty elektronicznej narzędzi dostępnych na twoim smartfonie lub komputerze.
Wystarczy jedno zdjęcie, by ktoś zyskał dostęp do panelu rezerwacyjnego
Dane zapisane na karcie pokładowej wystarczą do zalogowania się do panelu rezerwacyjnego linii lotniczej. W ten sposób każda osoba może zyskać dostęp do naszej rezerwacji i zrobić z nią cokolwiek chce m.in.:
- anulować bilet,
- zmienić daty podróży,
- zmienić dane pasażera, by samemu wykorzystać lot.
Właśnie przed takimi sytuacjami przestrzega specjalistka od taniego podróżowania, która prowadzi instagramowe konto @zaplanuj_podroze.
I pomyślcie sobie, że stawiacie się na lot powrotny z wakacji do Polski, a tu nie ma waszej rezerwacji, bo ktoś ją anulował