Co odróżnia ludzi ponadprzeciętnie inteligentnych? Ekspertka ujawnia kluczową cechę

Zwykle, gdy opisujemy cechy osoby inteligentnej w pierwszej kolejności liczy się dla nas poziom jej wykształcenia, stopień naukowy, bogate słownictwo na odpowiednim poziomie oraz kultura osobista. Są jednak cechy typowe dla wysoko inteligentnych ludzi, które są dużo mniej oczywiste, a znacznie jaskrawiej odzwierciedlają jej mądrość, zwłaszcza tę życiową, nie tylko związaną z wykształceniem.

Dr Emma Jones to lekarka specjalizująca się w opiece paliatywnej oraz coach pomagający profesjonalistom medycznym radzić sobie z wypaleniem zawodowym. Po własnych doświadczeniach z burnoutem stworzyła programy rozwojowe i platformę The Recharge Studio, w których uczy sposobów odbudowy energii, stawiania granic i odzyskiwania równowagi. Jest także autorką książki "The Phoenix Blueprint", poświęconej wychodzeniu z kryzysu w ochronie zdrowia. Na Instagramie prowadzi konto @ejones_md, który obserwuje niemal 50 tys. osób i w swoich rolkach porusza tematy związane z cechami osobowości, wypaleniem i coachingiem.

Jedna z jej rolek zdobyła dużą popularność, bo poruszyła w niej kwestie związane z tym, po czym możemy rozpoznać wysoko inteligentną osobę i wcale nie chodzi o cechy takie jak empatia, asertywność czy wewnętrzny spokój.

- Nie chodzi o wykształcenie, a o mądrość innego rodzaju - zaczyna swój filmik zatytułowany "Jak rozpoznać osobę wysoko inteligentną". Posługując się cytatem Oscara Wilde'a specjalistka wyjaśniła, że jedynie najinteligentniejsi są w stanie zmienić zdanie. Brzmi dziwnie? Otóż może to być znacznie ciekawsze, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. - Zwróć uwagę, czy ktoś mówi na przykład: "Kiedyś myślałem/am, że...", "Dobrze myślisz, daj mi ponownie to przemyśleć". Bo większość z nas zrobi wszystko, by unieść się honorem, ochronić swoje ego. A wysoko inteligentne osoby "odświeżają" swoje przekonania - wyjaśnia Jones.

Zamiast być coraz bardziej defensywnym i upartym w swoich przekonaniach, stają się, w miarę przebiegu rozmowy, coraz bardziej zaciekawieni innym punktem widzenia. - Zadają pytania w stylu "Co mi umyka?" zamiast za wszelką cenę próbować "wygrać" dyskusję - twierdzi lekarka. Według niej najinteligentniejsi ludzie nie przywiązują się do potrzeby posiadania racji za wszelką cenę. Jeśli w czymś się mylą, traktują to jak "aktualizację swoich danych", a nie powód do obrazy. Jones wskazuje, że sam Albert Einstein to zauważył, mówiąc, że "Miarą inteligencji jest umiejętność zmiany". Podsumowując: jeśli potrafisz przyznać się do błędu, schować ego do kieszeni, jeśli potrafisz zmienić zdanie w obliczu nowych faktów i opinii i robisz to bez poczucia wstydu czy urażonej dumy - wszystko wskazuje na to, że twoja inteligencja jest znacznie powyżej przeciętnej.

Niestety - większość z nas niestety dopiero wraz z wiekiem rozumie, że trzymanie się własnej wizji świata nie jest jedynym słusznym sposobem życia i że tak jak rozwija się nauka i technika, tak i my powinnyśmy podchodzić do pewnych kwestii i rozumieć, że i one mogą być zmienne. Warto więc czasem nie przejmować się swoim ego i po prostu przyznać się do błędu, gdy widzimy, że są ku temu podstawy. Niech ciekawość i otwartość na nowe zawsze kroczą kawałek przed dumą.

Pod rolką Emmy zaroiło się od komentarzy wskazujących, jak ważna w życiu jest ciekawość zamiast tkwienia i uważania się za "idealnego". Użytkowniczka @mylife jen zebrała pod swoim komentarzem imponującą liczbę ponad 5 tys. polubień, gdy napisała: Kiedyś mówiłam, że moja potrzeba posiadania racji jest tak silna, że jeśli ktoś pokaże mi lepsze rozwiązanie albo udowodni, że się mylę, to natychmiast zmieniam sposób myślenia, by znów móc mieć rację.

A wy? Potraficie zmienić zdanie i przyznać się do błędu podczas dyskusji?

Chcesz lepiej zrozumieć siebie i innych? Poznaj sprawdzone porady dotyczące inteligencji emocjonalnej, typów osobowości i relacji międzyludzkich. Zajrzyj na kobieta.interia.pl/psychologia