Podróże na własną rękę: Wakacje bez rozczarowań i niespodzianek. Te kierunki lepiej omijać, planując podróże latem

Lato to czas, w którym marzymy o wakacjach i podróżach. Lipiec i sierpień to świetny okres na wycieczki po Europie, jednak jeśli planujemy wyjazd poza nią, musimy wziąć pod uwagę kilka istotnych kwestii. Pamiętać o nich należy już na etapie planowania podróży, a dzięki nim unikniemy nieprzyjemnych niespodzianek. Jakich miejsc unikać podróżując w lipcu i sierpniu poza Europę?

Jakie kraje lepiej omijać, planując wakacje w sezonie letnim?
Jakie kraje lepiej omijać, planując wakacje w sezonie letnim?123RF/PICSEL

Czujesz, że czas ruszać w drogę? Na swojej liście marzeń masz zachód słońca w Kenii, karaoke w Tokio, salsę na Kubie, spacer z alpakami w Peru i plażowanie na Malediwach? Chcesz przekonać się, czy Taj Mahal, Machu Picchu, Chiński Mur, Statua Wolności i Petra, na żywo wyglądają tak samo spektakularnie jak na pocztówkach? Masz piękne plany, ale... nie wiesz, jak zabrać się za ich realizację? Spokojnie, w "Podróżach na własną rękę" autorka - Agata Zaremba i zaproszeni przez nią eksperci podpowiadają, jak samodzielnie, bezpiecznie i niskobudżetowo zorganizować wycieczkę do najbardziej odległych zakątków świata (oraz do tych całkiem bliskich, bo przecież w Europie też jest tyle do odkrycia). Doradzają jak kupić tanie bilety, zarezerwować bezpieczny nocleg, korzystać z komunikacji publicznej i odczytać kulturowe kody. Tobie pozostaje tylko... cieszyć się podróżą.

Podróże w lipcu i sierpniu. Na co uważać planując wakacje w okresie letnim?

Sezon turystyczny w Europie trwa od połowy czerwca do połowy września. Jako że w tym okresie w większości europejskich państw możemy spodziewać się świetnej pogody, jest to idealny czas na wakacyjny wypoczynek.

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, jeśli w tym okresie planujemy podróż poza Europę. Istnieje wiele czynników, które musimy wziąć pod uwagę, wybierając idealny kierunek na tegoroczne wakacje, w tym panującą w danym miejscu pogodę, a także kwestie bezpieczeństwa. Na co szczególnie zwrócić uwagę?

W tych miejscach deszcz jest gwarantowany. Lepiej omijać je w miesiącach letnich

Podróżnicy, którym marzą się egzotyczne kierunki, powinni zaznajomić się z terminem "pory deszczowej". To szczególny okres w ciągu roku, który charakteryzuje się długotrwałymi i niekiedy bardzo intensywnymi opadami deszczu. Nagłe ulewy często prowadzą do podtopień, powodzi, a także paraliżu komunikacyjnego.

Pora deszczowa zazwyczaj rozpoczyna się już w maju. Wówczas w państwach takich jak Tajlandia, Sri Lanka, Malediwy, Wietnam, Filipiny, czy też Meksyk rozpoczyna się bardzo wilgotny okres, w którym niemal codziennie możemy spodziewać się opadów deszczu. Czas ten trwa aż do listopada. Z tego powodu planowanie wakacji w tych miejscach, a zwłaszcza w Azji Południowo-Wschodniej najlepiej zostawić na miesiące od grudnia do marca.

Pora deszczowa w różnych miejscach przypada na inne miesiące. W Australii trwa ona od grudnia do marca. Z tego powodu najlepszym okresem na odwiedzenie tego państwa jest wiosna i lato.

Pora deszczowa w Tajlandii trwa od maja do listopada
Pora deszczowa w Tajlandii trwa od maja do listopada123RF/PICSEL

Sezon na burze tropikalne rozpoczyna się już w czerwcu

Oprócz nieprzyjemnego deszczu, który może pokrzyżować nasze wakacyjne plany, wybierając egzotyczne kierunki, musimy pamiętać też o zagrożeniu huraganowym. To zjawisko pogodowe może być bardzo niebezpieczne, zwłaszcza gdy znajdziemy się w jego centrum.

Huraganom towarzyszy przede wszystkim silny wiatr, niekiedy przekraczający nawet 300 km/h, który wyrywa drzewa, przewraca słupy energetyczne, zrywa dachy, a niekiedy i niszczy budynki. Szczególnie niebezpieczna jest także fala sztormowa, powodująca przybrzeżną powódź.

Huragany, tajfuny i orkany to zjawiska pogodowe typowe dla regionów tropikalnych. Doświadczyć ich możemy zwłaszcza na Karaibach (Kuba, Dominikana, Bahamy, Haiti, Portoryko, Kostaryka, Jamajka), w okolicach Australii, Azji Południowo-Wschodniej i u wschodnich wybrzeży Ameryki Północnej.

Sezon huraganowy na półkuli północnej trwa od czerwca do listopada, a na półkuli południowej od listopada do maja.

Z tego powodu planując podróże w czerwcu, lipcu lub sierpniu omijajmy miejsca takie jak Karaiby, amerykańskie wybrzeże Atlantyku, a także Zatoka Meksykańska.

Temperatura odczuwalna sięga tam 50 st. C. Nieznośne upały w uwielbianych przez Polaków krajach

Do nieprzyjemnych zjawisk pogodowych, jakie mogą dotknąć nas podczas podróży poza Europę, należą także upały. Z tego powodu w letnich miesiącach odradza się podróżowania do krajów Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. 

W czerwcu, lipcu i sierpniu szczególnie upalna pogoda panuje w chętnie odwiedzanych przez Polaków krajach takich jak Egipt, czy Tunezja. Wówczas temperatura sięga około 35 st. C w dzień, a także 25 st. C. w nocy, co znacząco wpływa na komfort snu.

Latem odczuwalna temperatura w Egipcie i Tunezji, często przekracza 40 st. C.
Latem odczuwalna temperatura w Egipcie i Tunezji, często przekracza 40 st. C.123RF/PICSEL

Wakacje w tych krajach to świetna opcja dla osób, którym marzy się wypoczynek nad wodą, w hotelu z basenem. Jeśli jednak priorytetem naszej podróży jest zwiedzanie, warto pomyśleć nad inną datą wyjazdu.

Podobna sytuacja będzie miała miejsce w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam jednak temperatura jest jeszcze bardziej ekstremalna. W czerwcu, lipcu i sierpniu sięga ona 40-45 st. C. Z kolei z uwagi na wysoką wilgotność powietrza, temperatura odczuwalna to niekiedy 50 st. C. Jeśli wydaje nam się, że w taką pogodę schłodzimy się w morzu, jesteśmy w błędzie. Temperatura wody sięga wówczas ponad 30 st. C. 

Pamiętajmy też, że z uwagi na obyczaje tego państwa, podczas zwiedzania musimy zadbać o odpowiedni strój. Jest on szczególnie istotny, jeśli chcemy odwiedzić miejsca kultu muzułmańskiego, np. Wielki Meczet Szejka Zajida w Abu Zabi. Zgodnie z zasadami obowiązuje tam nakaz zakrywania ciała, a w przypadku kobiet także włosów. Niestety zwiedzanie w takim ubraniu w upale, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni, jest bardzo męczące, a niekiedy i mało przyjemne.

Jednakże pamiętajmy, że upałów doświadczymy też w Europie, m.in. na Sycylii. To właśnie na tej włoskiej wyspie padł rekord ciepła na naszym kontynencie. 11 sierpnia 2021 roku w pobliżu miasta Syrakuzy odnotowano 48,8 st. C. Z tego powodu, a także w uwagi na tłumy turystów zwłaszcza w sierpniu, wyspę tę warto odwiedzić po sezonie.

Z uwagi na niebezpieczne upały w lipcu i sierpniu zwiedzanie Zjednoczonych Emiratów Arabskich może nie być najlepszym pomysłem
Z uwagi na niebezpieczne upały w lipcu i sierpniu zwiedzanie Zjednoczonych Emiratów Arabskich może nie być najlepszym pomysłem 123RF/PICSEL

Bezpieczeństwo podczas podróży. Przed wyjazdem zawsze sprawdzaj najnowsze informacje i zalecenia

Pogoda to jednak nie wszystko. Planując podróż w nadchodzące wakacje, pamiętajmy o zapoznaniu się z wszelkimi informacjami dotyczącymi obecnej sytuacji politycznej i epidemiologicznej, a także związanym z nimi bezpieczeństwem w danym miejscu. Aktualne zalecenia znajdziemy na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w zakładce "Informacje dla podróżujących". Przeczytamy tam o obecnych zagrożeniach, a także znajdziemy rekomendacje, do których warto się zastosować. Pamiętajmy, że niektóre z nich mogą obowiązywać jeszcze przez wiele miesięcy, inne przed latem mogą ulec zmianie, dlatego zaleca się regularne sprawdzanie obowiązujących rekomendacji.

***

Kolejny odcinek "Podróży na własną rękę" już za dwa tygodnie, w czwartek 21 marca. Temat: Emiraty Arabskie za 880 zł w dwie strony. Jak tanio zwiedzić Abu Zabi i Dubaj, a także o czym warto wiedzieć przed podróżą?

***

Agata Zaremba
Agata ZarembaArchiwum autora

O autorce cyklu "Podróże na własną rękę"

Agata Zaremba: Absolwentka dziennikarstwa i medioznawstwa o specjalności fotografia prasowa, reklamowa i wydawnicza. W Interii najczęściej zajmuje się tematyką podróżniczą i społeczną. Miłośniczka Włoch i Japonii, amatorka tanich podróży. Odwiedziła ponad 25 krajów w tym Brazylię, Tajlandię, Japonię i Stany Zjednoczone, organizując wszystkie podróże na własną rękę. I to wszystko z małym plecakiem podręcznym!

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas