Przełamują rutynę i pozwalają na chwilę wytchnienia. Polacy pokochali city breaki
Podróże to nie tylko wakacyjne wyjazdy. Wraz z nadejściem jesieni, coraz większą popularnością cieszą się city breaki - krótkie, kilkudniowe wyjazdy, których celem jest zwiedzanie miast. To doskonały sposób na oderwanie się od codziennej rutyny i naładowanie baterii bez potrzeby brania długiego urlopu. Gdzie warto wybrać się na jesienny city break?
Spis treści:
Jesienne city breaki - czym są? Polacy uwielbiają tę formę podróżowania
City break to krótki, intensywny wyjazd nastawiony na zwiedzanie konkretnego miasta i odkrywanie jego uroków. Zazwyczaj na taką wycieczkę w zupełności wystarczy weekend, jednak na odwiedzenie najciekawszych europejskich stolic, warto zarezerwować sobie co najmniej cztery dni.
Tego typu podróże stały się popularne wśród Polaków z wielu powodów. Dostępność tanich i bezpośrednich połączeń lotniczych, łatwość rezerwowania noclegów przez internet oraz możliwość skorzystania z niższych cen po sezonie to tylko niektóre z nich.
City breaki dają nam również możliwość zanurzenia się w klimacie wybranego miejsca w bardzo krótkim czasie. To doskonała okazja, by spróbować lokalnej kuchni, zobaczyć najważniejsze zabytki i poczuć prawdziwego ducha miasta.
Z badań przeprowadzonych przez GfK i platformę eSky.pl wynika, że co trzeci Polak (aż 29 proc.) w ciągu ostatniego roku skorzystał z takiej formy podróżowania. Do wzrostu zainteresowania tego typu wyjazdami, w dużej mierze przyczyniły się liczne internetowe platformy, dzięki którym można szybko i łatwo zaplanować podróże.
Koszty city breaków nie mają już takiego znaczenia? Oto czym Polacy najczęściej się kierują
Chociaż budżet podróży jeszcze do niedawna był kluczowym czynnikiem przy wyborze destynacji, dzisiaj coraz więcej osób decyduje się na wyjazdy, kierując się przede wszystkim atrakcyjnością miejsca.
- Kwestia budżetu już nie gra pierwszoplanowej roli głównie z dwóch powodów. Po pierwsze, konieczność organizowania wypoczynku tak gruntownie zakorzeniła się w świadomości Polaków, że z racji swojej natury city breaki stały się integralną częścią naszego życia, gdyż w krótkim okresie dostarczają cennych chwil wytchnienia i pozwalają dobrze spędzić czas z najbliższymi w niecodziennym otoczeniu. To świetnie działa na nasze samopoczucie. Natomiast z drugiej strony tak wiele dostępnych możliwości podróży, które naprawdę da się dostosować do każdego portfela, sprawiają, że budżet już nie jest żadnym ograniczeniem - mówi Deniz Rymkiewicz, ekspert platformy podróży eSky.pl.
Jednym z głównych powodów, dla których Polacy coraz chętniej wybierają city breaki, jest możliwość zwiedzania nowych miejsc, poznawania kultury oraz odpoczynek w krótkim czasie. Zgodnie z badaniami, 69 proc. Polaków decyduje się na tego typu wyjazdy z myślą o zwiedzaniu, natomiast 41 proc. stawia na poznawanie lokalnej kultury i historii. Lokalne smaki również odgrywają dużą rolę w planach podróżniczych — 40 proc. respondentów przyznaje, że kuchnia regionalna to kluczowy element ich podróży.
Zobacz również: Szlak w Beskidach podbija serca turystów. Jedna z najpiękniejszych tras na południu Polski
Gdzie polecieć na city break jesienią? Oto trzy kierunki, które dostarczą nam wrażeń
Jesień to idealny czas na city breaki w europejskich miastach. Możemy wówczas nie tylko delektować się przyjemną atmosferą i malowniczą scenerią, ale i skorzystać z niższych cen, które po letnim sezonie turystycznym mocno spadają. Jesienią nie tylko w spokoju zwiedzimy miasta, ale i poczujemy się jak lokalni mieszkańcy. Gdzie więc warto polecieć w październiku i listopadzie?
- Amsterdam - jesiennia magia stolicy Holandii
Jesień to szczególnie urokliwy czas, by odwiedzić Amsterdam. Ulice miasta przybierają ciepłe barwy, a kanały i mosty otoczone złocistymi liśćmi tworzą niezwykłą atmosferę. Amsterdam to miasto pełne muzeów, galerii i parków, a jesienna aura dodaje mu wyjątkowego uroku.
Warto odwiedzić Muzeum Van Gogha, gdzie można zobaczyć jedną z największych kolekcji prac artysty oraz Dom Anny Frank, który jest poruszającym świadectwem historii. Spacerując po Vondelpark, największym parku miejskim w Amsterdamie, możemy odetchnąć od miejskiego zgiełku i cieszyć się jesiennym krajobrazem.
- Bukareszt - nazywany Paryżem Wschodu
Jednym z niedocenianych kierunków, który zyskuje na popularności, jest Bukareszt. Stolica Rumunii, niegdyś zwana Paryżem Wschodu, kryje wiele architektonicznych perełek, w tym monumentalny Pałac Parlamentu — największy budynek rządowy w Europie, którego historia związana jest z dyktatorskim reżimem Nicolae Ceaușescu. Jednak to nie jedyna atrakcja Bukaresztu. Miasto pełne jest kontrastów, od eleganckich, XIX-wiecznych budowli po socrealistyczną architekturę lat 80. XX wieku.
Spacerując po Bukareszcie, warto zwrócić uwagę na Łuk Triumfalny, który przypomina o przyjaźni rumuńsko-francuskiej, oraz na liczne cerkwie i synagogi. Bukareszt, mimo swojej burzliwej historii, zachował urok dawnych czasów i jest idealnym miejscem na weekendową podróż dla miłośników historii i architektury.
- Lizbona - kolorowa perełka Portugalii
Lizbona to miasto, które nie tylko zachwyca pięknem, ale także tętni życiem i historią. To tutaj rozpoczynały się wyprawy wielkich odkrywców, takich jak Vasco da Gama. Dla miłośników historii Lizbona to prawdziwa gratka — od imponujących kościołów, takich jak Katedra Najświętszej Maryi Panny, po historyczne miejsca, jak Most 25 Kwietnia, który swoim wyglądem przypomina słynny Golden Gate w San Francisco.
Jesień to doskonały czas na odwiedzenie Lizbony. Mniejsza ilość turystów, łagodniejszy klimat i wciąż ciepła, słoneczna pogoda sprawiają, że miasto staje się oazą spokoju dla tych, którzy pragną uciec od tłumów.