Szlak w Beskidach podbija serca turystów. Jedna z najpiękniejszych tras na południu Polski
Łączy trzy Beskidy i wiedzie przez najbardziej malownicze ich punkty. The Loop to szlak na południu Polski, który cieszy się coraz większą popularnością. – Od momentu debiutu trasa podbija serca turystów. Przyjeżdżają do nas osoby z różnych zakątków Polski, które chcą spróbować swoich sił na szlaku – mówi Monika Pasierbek z Lokalnej Organizacji Turystycznej Beskidy. Brzmi jak propozycja na jesienną wędrówkę? Jak najbardziej.
Spis treści:
250 kilometrów górskiej przygody przy przewyższeniu przekraczającym 11 tys. metrów. Pętla The Loop łącząca trzy Beskidy: Żywiecki, Śląski i Mały, zadebiutowała w 2023 roku i od tego czasu przyciąga coraz więcej turystów. Nie bez powodu - szlak wiedzie przez jedne z najpiękniejszych miejsc w tym zakątku Polski. Składa się z odcinków istniejących już szlaków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego i jest zintegrowany z siecią górskich schronisk.
Szlak w Beskidach podbija serca turystów
- Szlak przebiega przez popularne miejsca w Beskidzie Żywieckim i Śląskim. Dużą niespodzianką dla turystów jest fragment, który wiedzie przez mniej popularny Beskid Mały. Cały czas docierają do nas sygnały, że turyści cieszą się, że został on uwzględniony w The Loop. Część osób zwraca uwagę na to, że dotychczas nie znała tego miejsca albo bywała w nim dość rzadko. W końcu to najbardziej "dzika" część wielkiej pętli beskidzkiej, do której przejścia trzeba zarezerwować sobie więcej czasu. Infrastruktura turystyczna jest tu nieco uboższa, dlatego trzeba się do tej części trasy dobrze przygotować - mówi Monika Pasierbek z Lokalnej Organizacji Turystycznej Beskidy.
- Wielka pętla beskidzka od momentu debiutu podbija serca turystów. Na wyprawę przyjeżdżają mieszkańcy różnych zakątków Polski, którzy chcą spróbować swoich sił na szlaku - dodaje.
Skąd pomysł na "pętlę"? Wszystko zaczęło się już kilka lat temu. Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest Mateusz Zmyślony, marketingowiec i autor strategii promocyjnej Bielska-Białej. Zmyślony przeszedł testowo całą trasę dwa lata temu. Później nadszedł czas na kolejne kroki - 8 lutego 2023 roku w bielskim ratuszu podpisano list intencyjny w sprawie współpracy utworzenia nowego, długodystansowego szlaku "The Loop - wielka pętla beskidzka".
- Zanim oficjalnie otworzyliśmy szlak, przeszedł go również Tomasz Habdas, beskidzki przewodnik i autor bloga "W szczytowej formie". Przygotował relację z trasy, udzielił też wskazówek, jak się do niej przygotować i jak podzielić szlak na etapy - wspomina Pasierbek.
The Loop. Szlak na każdą porę roku?
Brzmi jak plan na jesienny urlop? Jak najbardziej. Wielka pętla beskidzka została zaprojektowana tak, by można ją było pokonać w czternaście dni. Trasa bierze swój początek w tym samym miejscu, w którym się kończy - w jednej z wersji jest to polana pod Dębowcem w Bielsku-Białej. Szlak można pokonać w całości lub dzielić go na odcinki.
- Tutaj chodzi przede wszystkim o elastyczność. Wyprawę możemy dostosować do swoich umiejętności i czasu, jakim dysponujemy. The Loop można potraktować jako wyzwanie. Osoby, które mają do dyspozycji kilka lub więcej dni, mogą przejść całe 250 kilometrów. Jeżeli ktoś nie ma aż tyle czasu czasu, trasę może podzielić na fragmenty. Wówczas nawet najtrudniejsze odcinki nie dadzą się aż tak we znaki - mówi Pasierbek.
Rekordzistą jest biegacz Jakub Orlow, który cały szlak zdobył w 47 godzin i 37 minut. Wśród rekordzistów znajduje się też małżeństwo z Drawska Pomorskiego, które w ciągu dwóch tygodni pokonało niemal 500 kilometrów. Para zdecydowała się przejść The Loop od razu w obu kierunkach. Dzięki temu otrzymali dwie odznaki - złotą i brązową. Od momentu otwarcia trasy w 2023 roku za przejście trasy przyznano niemal 100 odznak. W samym 2024 wydano je już 77 osobom.
- Na wycieczkę tym szlakiem wybierają się nie tylko doświadczeni turyści. Sporą grupę stanowią rodzice z dziećmi, którzy najczęściej wykorzystują wariant podziału trasy na fragmenty. Realizują ją etapami, najczęściej w formie weekendowych wycieczek. Nie brakuje też osób wędrujących samotnie. Mocną reprezentację stanowią również seniorzy - wymienia nasza rozmówczyni. - Moim zdaniem to szlak na każdą porę roku. W naszym systemie odznak mamy również wariant przejścia zimowego. Srebrną odznakę przyznajemy od 1 grudnia do 28 lutego.
Odznaka występuje w trzech kolorach: brązowym, srebrnym i złotym. Brązowa jest przyznawana za jednokrotne przejście, srebrna za zimowe, a złota za przejście trasy w obie strony. Można ją zdobyć bez ograniczeń czasowych, podczas wycieczek indywidualnych lub zbiorowych. Wszystkie przejścia muszą być odpowiednio udokumentowane.
Turyści mają swoją grupę w mediach społecznościowych, na której wymieniają się swoimi doświadczeniami i wskazówkami. To ważne źródło informacji również dla osób planujących wycieczkę - można zadać nurtujące pytania czy po prostu zaczerpnąć trochę wiedzy od tych, którzy z The Loop mieli szansę już poznać się bliżej.
Zobacz również:
Schroniska na trasie The Loop
Wycieczka pętlą to również okazja do odwiedzin w klimatycznych, beskidzkich schroniskach. Jak czytamy na oficjalnej stronie The Loop, szlak prowadzi przez miejsca, w których znajdują się "najlepiej utrzymane schroniska górskie PTTK w zachodniej części Beskidów". Jeżeli wybieramy się w dłuższą trasę, warto już wcześniej zarezerwować nocleg.
Na trasie prowadzącej przez Beskid Żywiecki znajdują się następujące obiekty:
- Schronisko PTTK na Hali Miziowej,
- Schronisko PTTK "Chata Baców" w Korbielowie,
- Schronisko PTTK na Markowych Szczawinach,
- Górska Stacja Turystyczna Abrahamów,
- Górska Stacja Turystyczna Słowianka.
W Beskidzie Śląskim to natomiast:
- Schronisko PTTK Stożek w Paśmie Czantorii,
- Schronisko PTTK Przysłop pod Baranią Górą,
- Schronisko Soszów pomiędzy Czantorią a Stożkiem,
- Gościniec na Równicy,
- Schronisko PTTK na Klimczoku,
- Schronisko PTTK na Błatniej,
- Schronisko PTTK na Szyndzielni (powstałe w 1897 roku jest najstarszym schroniskiem w Beskidach),
- Schronisko Stefanka - Kozia Góra.
W Beskidzie Małym możemy zatrzymać się w obiektach takich jak:
- Schronisko PTTK na Magurce,
- Chatka Gibasówka,
- SST "Pod Solniskiem".
Jeżeli mamy w planach krótsze wyprawy i chcemy zatrzymać się w beskidzkich miejscowościach, można skorzystać m.in. z kwater prywatnych, domków na wynajem czy hoteli. Chętni mogą również skorzystać z baz namiotowych.
Jesienny urlop w Polsce? Ruszaj w Beskidy
- Sezon w Beskidach trwa cały rok. Tak naprawdę nigdy się nie zaczyna i nigdy się nie kończy. Jesteśmy kierunkiem popularnym o każdej porze roku - mówił Interii w czerwcu Piotr Plewiński, dyrektor biura Lokalnej Organizacji Turystycznej Beskidy.
Malowniczy region od zawsze przyciągał turystów spragnionych wędrówek i pięknych widoków. Jesienią Beskidy prezentują się nad wyraz malowniczo, a do wycieczek zachęcają różnorodne trasy. Tu każdy znajdzie coś dla siebie: nieważne, czy to górska wycieczka, czy chęć wypoczynku w beskidzkich miejscowościach. Gęsta sieć schronisk i trasy o różnym stopniu trudności sprawiają, że góry te są dostępne dla każdego. I to o każdej porze roku.
***