Tu bije serce Gór Stołowych. Najstarsze schronisko zmaga się z problemami
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Schronisko Szczeliniec Wielki, położone na najwyższym szczycie Gór Stołowych, przyciąga turystów nie tylko z Polski, ale i z całej Europy. Niecodzienna lokalizacja i malownicze krajobrazy sprawiają, że miejsce to stało się ikoną polskiej turystyki górskiej. w 2022 roku borykało się jednak z wielkimi problemami związanymi z... cenami węgla.
Spis treści:
Wspinaczka na Szczeliniec Wielki - warto zacząć w Karłowie
Zobacz również:
Podróż na Szczeliniec Wielki może rozpocząć się w Karłowie, skąd do szczytu dzieli nas niecałe pół godziny. Ta najpopularniejsza trasa nie jest wymagająca, a piękna widoków odmówić jej nijak nie można. Przechodząc przez Skalny Labirynt, można doświadczyć niepowtarzalnej atmosfery tajemniczości, którą tylko Góry Stołowe mają do zaoferowania.
Historia schroniska "Na Szczelińcu"
Schronisko na Szczelińcu, zbudowane w stylu tyrolskim i znane jako "Szwajcarka", jest najstarszych i jednym z najbardziej rozpoznawalnych schronisk w Sudetach. Dostępne wyłącznie po pokonaniu 665 schodów, oferuje zapierające dech w piersiach widoki na okolicę. Jego historia sięga 1845 roku - jest więc żywym świadectwem historii turystyki górskiej w Polsce.
"Jest to jedno z najstarszych schronisk w Sudetach i jedyne, które zostało wybudowane od razu z przeznaczeniem na obsługę turystów. Wszystkie inne schroniska w polskich Sudetach ewoluowały z bud pasterskich. Schronisko "Na Szczelińcu", również jako jedyne w Sudetach, nie posiada drogi dojazdowej. Pierwotnie całe zaopatrzenie transportowano tu na plecach lub wykorzystując juczne zwierzęta (osiołki). Od lat siedemdziesiątych funkcjonuje wyciąg towarowy od drogi jezdnej do wioski Pasterka, przebiegającej u północnego podnóża szczytu" - czytamy na oficjalnej stronie.
Wyzwania dla schroniska. Głónym problemem jest ciepło
Zarządzanie schroniskiem w tak unikatowym miejscu wiąże się z wyzwaniami, szczególnie poza sezonem letnim. Problemy z ogrzewaniem i utrzymaniem infrastruktury w okresie zimowym od 2022 roku są przedmiotem zmartwień dla właścicieli. Głównie chodzi o ceny węgla. Brak dostępu do wyciągów narciarskich i zależność od warunków pogodowych komplikują sytuację. Dzierżawcy rozważają różne opcje, od podniesienia cen w sezonie letnim, aby pokryć koszty zimowego utrzymania, po zamknięcie obiektu w najchłodniejszych miesiącach. Na Szczelińcu trudno bowiem zastosować nowoczesne technologie grzewcze — ze względu na małą ilość miejsca, trudne położenie, a także konieczność ochrony pięknego krajobrazu.
Przeczytaj też: Bajkowy zamek i tajemnicze tunele. Co kryją w swoim wnętrzu?
Przyszłość schroniska Szczeliniec
Pomimo tych wyzwań, schronisko przyciąga tłumy turystów, zachwyconych jego lokalizacją, historią oraz oferowanymi widokami. Z pewnością schronisko nigdy nie będzie też narzekać na brak rąk do pracy. Gdy w 2018 roku pojawiła się oferta zatrudnienia na Szczelińcu odzew przekroczył wszelkie oczekiwania. Wpłynęło ponad 200 CV, a post z ogłoszeniem na Facebooku stał się viralem udostępnionym 24 tys. razy.
Schronisko Szczeliniec to klejnot w koronie Gór Stołowych i miejsce, gdzie historia łączy się z naturą, oferując niezapomniane wrażenia każdemu, kto zdecyduje się odwiedzić ten wyjątkowy zakątek Polski. Oby pozostało nim jak najdłużej.
Przeczytaj też: Polskie miasto na liście najlepszych kierunków dla miłośników nocnego życia. Zaskoczenie?
***