Zamek Niemodlin, zapoznasz się tam z historią, legendami i danielami
Zamek Książęcy w Niemodlinie ma już ponad 700 lat i charakteryzuje się późnorenesansowym wyglądem. Znajdziemy tam również elementy barokowe i gotyckie, do których przyczyniły się liczne odbudowy i renowacje. Zamek ma bogatą historię i niejednokrotnie zmieniał swoich właścicieli. Teraz jest ogólnodostępny dla turystów. Można zapoznać się tam z wieloma legendami, a nawet danielami.
Spis treści:
Niemodliński zamek na Opolszczyźnie
Zamek Niemodlin znajduje się w województwie opolskim, a pierwsze wzmianki na jego temat pochodzą z połowy XIII wieku. Został wzniesiony przez syna księcia Bolka I, Bolesława i aż do 1532 roku należał do piastowskiego rodu. Następnie budowla została zniszczona przez husytów w XV wieku, później ucierpiała także w pożarze i podczas wojny trzydziestoletniej. Do 1945 roku zamkiem władały arystokratyczne rody niemieckie. W okresie powojennym, tuż po II wojnie światowej, zamek w Niemodlinie pełnił funkcję siedziby Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, a także był miejscem, gdzie działało liceum i szkoła podoficerska. Obiekt obecnie jest własnością spółki Centrum z Łodzi.
Zamek w Niemodlinie owiany licznymi legendami
Legenda głosi, że Bolko I przyjechał ze swoim synem Bolesławem na Opolszczyznę na polowanie. Kiedy dotarli na miejsce, znaleźli źródełko, w którym zamieszkiwała nimfa. Była tak piękna, że Bolesław zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Syn Bolka I postanowił tam zostać i zbliżyć się do nimfy oraz spędzić z nią resztę swojego życia. W 1313 roku wzniósł dla niej murowany zamek oraz studnię, w której mogła zamieszkać. Pewnego razu nimfa poprosiła Bolesława, aby przyszedł do niej na dno studni. Niestety skończyło się to tragicznie, gdyż książę wtedy utonął.
Inna z legend zaś głosi, że niegdyś odbywało się tam huczne wesele. Panna młoda po północy, tuż przed oczepinami wybiegła z sali. Pan młody wyruszył wraz ze służbą na poszukiwanie, jednak bezskutecznie. Kobieta została odnaleziona dopiero następnego dnia w trumnie, w której się ukryła przed małżonkiem. Panna młoda niestety nie miała szczęścia i nie mogła się stamtąd wydostać i zmarła. Nazywa się ją teraz Białą Damą i mówi się, że nadal zamieszkuje komnaty niemodlińskiego zamku. Twierdzi się, że czasem można nawet usłyszeć, jak nawołuje swojego męża.
Interesującym elementem zamku jest Kamień Mocy, który według miejscowych legend posiada potężną siłę i energię. Kamień ten ma zadanie chronić zamek oraz dostarczać siłę wszystkim, którzy go odwiedzają. Obecnie umieszczony jest tuż przy wejściu do lochów zamkowych.
Ci ciekawe, na terenie obiektu znajdziemy nie tylko Kamień Mocy, ale również Tunel Mocy. Jak czytamy na stronie obiektu "Niejeden mieszkaniec Niemodlina zna opowiadanie o podziemnym korytarzu pod miastem. Wejście do tunelu znajduje się w podziemiach zamku. Ganek o długości ok.360 metrów przebiega pod rynkiem aż do krypty w kościele. Wyjście ukryte jest pod przesuwalną płytą jednego z grobowców". Choć tunel jest dobrze znany, udaje się go przejść nielicznym. Według miejscowych podań, po wejściu do jego wnętrza w tajemniczy sposób gaśnie światło.
Jak zwiedzać zamek? Jest kilka sposobów
Całą historię zamku i inne legendy można poznać, zwiedzając go z przewodnikiem. Jednak warto pamiętać, że należy wcześniej zarezerwować sobie wizytę. Co ciekawe, dostępne są dwie trasy. Pierwsza z nich obejmuje zwiedzanie parku zamkowego, pomników przyrody, bramę główną, stajnię wraz z powozownią, dziedziniec honorowy, tereny folwarczne, sekretny tunel, wieżę bramną, renesansowy dziedziniec, neogotycką kaplicę, gotycką przyporę, latrynę zamkową, mury obronne, maszkarony, więzienie zamkowe, tunel zamkowy, fosę oraz most 4 świętych.
Natomiast druga trasa obejmuje wyłącznie zwiedzanie wnętrza zamku, czyli most 4 świętych, dziedziniec wewnętrzny, kaplicę, piwnice zamkowe, Kamień Mocy, Tunel Mocy, ekspozycję artystów współczesny i hypokaustum. Zamek również można zwiedzać na własną rękę, jednak warto pamiętać, że nie będzie wtedy możliwości wejścia do komnat, które są wtedy zamknięte na klucz.
Spotkasz tam nie tylko duchy, ale również... daniele!
Choć zamek jest piękny i ma ciekawą historię oraz owiany jest interesującymi legendami, to duże grona turystów przyciągają tamtejsze zwierzęta. Na dworze zamku możemy spotkać daniele, które umilają odwiedzającym pobyt. Niektóre z nich można nawet pogłaskać, jednak jest pewien haczyk. Daniele wyznają zasadę: nie ma głaskania bez jedzenia. Przyjeżdżając tam, warto zaopatrzyć się w jabłka oraz marchewki, które na pewno im posmakują. Jednakże, na terenie zamku jest zakaz wprowadzania swoich zwierząt, właśnie ze względu na daniele.