Zielony wir na Bałtyku. Wygląda pięknie, ale to katastrofa ekologiczna?
Zielony wir na Bałtyku, który widać na zdjęciach opublikowanych przez NASA, wygląda pięknie i może zachwycić - zielone i szmaragdowe kolory naprawdę robią wrażenie. Nie oznacza to jednak niczego pozytywnego dla środowiska. Dlaczego?
Zielony wir na Bałtyku został sfotografowany przez Joshuę Stevensa dla NASA Earth Observatory jako zdjęcie satelitarne.
Najnowsze zdjęcia Bałtyku niepokoją naukowców
Zielony wir to zakwity fitoplanktonu. Pojawiają się one co roku na Bałtyku i widać je dzięki charakterystycznej zielonej barwie jaskrawo odcinającej się od koloru wody na zdjęciach satelitarnych. Mają niezwykły kształt, za który odpowiedzialne są prądy morskie.
Najnowsze zdjęcia tego specyficznego zjawiska zostały wykonane 15 sierpnia 2020 roku między dwiema szwedzkimi wyspami, Olandią a Gotlandią. Zdjęcia z 2021 roku jeszcze nie zostały opublikowane przez NASA.
Wielki zakwit Bałtyku. Czy to normalne?
Źródłem kwitnienia Morza Bałtyckiego jest fitoplankton - mikroskopijne organizmu roślinne, m. in. glony, a za ich intensywnie zielony kolor odpowiada chlorofil. Mimo tego, że zakwit Bałtyku jest naturalnym zjawiskiem, występującym od tysiącleci, naukowcy są zaniepokojeni jego intensywnym rozwojem w ostatnich latach.
Z powodu dostarczania do Bałtyku dużych ilości odpadów, ścieków czy nawozów sprawia, że cyjanobakterie, które odpowiadają za rozrost fitoplanktonu, mają więcej pożywienia. Z powodu nadmiernego wzrostu glonów i fitoplanktonu w morzu powstają tzw. martwe strefy - przestrzenie pozbawione tlenu, niemal całkowicie wymarł. Naukowcy m. in. z Finlandii i Niemiec dowiedli, że utrata tlenu jest największa od 1500 lat i jest to spowodowane działalnością człowieka.