Cichy bób, czyli jak go gotować, by nie powodował wzdęcia?
Każdy, kto choć raz oddał się bobowej uczcie, wie, że może to zakończyć się pewnymi nieprzyjemnościami żołądkowymi. Wiele osób uważa, że wzdęcia są ceną wartą do zapłacenia za taką przyjemność. Mamy jednak dobre nowiny - wcale tak być nie musi. Możemy cieszyć się smakiem bobu, bez późniejszych kosztów. Tajemnica tkwi w sposobie gotowania.
Gotowany bób to uwielbiana przez wielu prosta, sezonowa przekąska na letnie dni. Zjada się go najczęściej na gorąco z dodatkiem mała lub bez. Poza walorami smakowymi bób jest także zdrowy, gdyż zawiera znaczne ilości magnezu, miedzi, a także folianów. Wielu fanów bobu skarży się jednak na wzdęcia powodowane przez to warzywo. Jest na to jednak prosty sposób.
Zobacz też: 10 ziół skutecznych przy nadciśnieniu
Jak gotować bób, aby nie wzdymał?
Tradycyjnie bób przygotowuje się wręcz banalnie. Wystarczy gotować go przez około 20 minut w wodzie z dodatkiem soli. Jeżeli jednak wymoczymy nasiona bobu w zimnej wodzie przez godzinę lub dwie przed gotowaniem, a sól dodamy dopiero pod sam koniec procesu, to tak przygotowany bób będzie mniej wzdymał.
Doskonałe efekty daje też dodanie do gotującej się wody dwóch gałązek świeżego kopru, ma on bowiem właściwości wspomagające trawienie. Podobnie jeśli dodamy do gotującej się wody łyżeczkę kminku, a dopiero po chwili wsypiemy do wrzątku bób.
Możemy także zrezygnować z jedzenia skórek bobu, gdyż właśnie one są głównym powodem wzdęć. Jednak tym samym zrezygnujemy z wielu substancji odżywczych w nich zawartych.
Zdrowy bób - czym się kierować w wyborze?
By zmaksymalizować radość ze spożywania bobu, warto sięgnąć po nasiona jak najlepszej jakości. Czym kierować się w ocenie wyglądu bobu przed zakupem?
Nasiona powinny być pozbawione przebarwień i znamion, być w jednolitym jasnozielonym kolorze.
Ich zapach powinien być delikatny, a przy tym naturalny.
Najlepiej nie kupować bobu pakowanego w plastikowe torebki. Jeśli istnieje taka możliwość, dobrze jest kupić bób luzem.