Co najbardziej szkodzi zębom?

Szkliwo jest powłoką, która chroni zęby przed czynnikami zewnętrznymi. Uznaje się go za najtwardszą tkankę w organizmie i można porównać ją z porcelaną: jest twarda i równocześnie krucha. Jednak niektóre nawyki żywieniowe, niewłaściwa higiena jamy ustnej oraz niektóre schorzenia mogą doprowadzić do jej erozji. Istotne jest, aby poznać czynniki destrukcyjnie działające na szkliwo, ponieważ nie jest możliwa ani jego regeneracja, ani odbudowanie. Jeśli zęby mają nieregularne przebarwienia, bruzdy i pęknięcia oraz nietypowy kształt lub są wrażliwe na zmienną temperaturę, należy koniecznie zgłosić się do stomatologa, który oceni stan tkanki.

Co niszczy szkliwo?

Przede wszystkim szkliwo jest niszczone przez kwasy: te, które przyjmowane są w pokarmach oraz te, które produkuje organizm. Największą szkodę mogą wywołać kwaśne napoje gazowane, soki, owoce, marynowane przetwory na bazie octu, słodycze oraz niektóre leki. Oczywiście przyjmowanie ich w rozsądnych dawkach nie powinno wywołać ogromnej szkody w uzębieniu, ale warto wyrobić sobie pewne nawyki, które utrudniają niszczenie szkliwa. Przy piciu warto używać słomek, które ograniczają kontakt napojów z zębami. Ponadto należy pamiętać, by nie myć ich od razu po posiłku, gdyż mechaniczne urazy spowodowane zbyt intensywnym szczotkowaniem mogą szybciej zniszczyć kruchą tkankę. Warto odczekać ok. godzinę, by została przywrócona równowaga pH w ustach, za którą odpowiedzialne są związki zawarte w ślinie. Ponadto można też żuć gumę bez cukru, która zwiększa jej produkcję.

Przede wszystkim należy unikać napojów, które mają niskie pH, takich jak kawa i herbata. Dodatkowo niektóre alkohole, m.in. wino białe i czerwone powstrzymują produkcję śliny. Poleca się, aby po spożyciu napojów z teiną albo kofeiną, bądź kieliszka trunku popić je szklanką wody. Ponadto choroby układu pokarmowego, takie jak refluks, mogą sprzyjać erozji szkliwa poprzez wydalanie z organizmu kwasów żołądkowych. Równie niebezpieczny może być bruksizm (nocne zgrzytanie zębami). Jeśli takie dolegliwości występują, warto skorzystać z porady lekarza.

Próchnica zębów

Próchnica to choroba bakteryjna zębów. Na szczęście łatwo jej zapobiegać, a ponadto jest ona całkowicie wyleczalna; im częściej przeprowadza się kontrole stomatologiczną, tym mniejsze ryzyko jej wystąpienia. Wykryta na czas zapobiega bardzo kosztownym i bolesnym zabiegom, takim jak np. leczenie kanałowe zęba. Co wywołuje próchnicę? Bakterie, które wnikają przez osłabione szkliwo i niszczą tkankę zęba. Powszechnie przyjmuje się, że słodycze są w tym przypadku głównym winowajcą, ale okazuje się, że nie tylko. Przede wszystkim do jej powstania przyczyniają się węglowodany, które są pożywką dla bakterii oraz osłabiona struktura zębów. Palenie tytoniu też nie jest obojętne dla ich kondycji. Oczywiście, nie trzeba od razu przechodzić na restrykcyjną dietę, bądź nie jeść słodkości. Częste mycie zębów, używanie nici dentystycznych oraz regularne kontrole u stomatologa w zupełności powinny wystarczyć, by nie mieć problemu z tą przypadłością.

Kamień nazębny powstaje w skutek odkładania się płytki nazębnej, która jest miękkim i łatwym do usunięcia osadem. Niewłaściwa higiena albo odkładanie się jej w trudno dostępnych miejscach powoduje, że twardnieje i z czasem przekształca się w kamień nazębny. Niestety jego usunięcie nie może odbyć się w domowych warunkach; trzeba udać się do stomatologa, który przeprowadzi odpowiedni zabieg. Kamień nazębny jest nieestetyczny, a ponadto powoduje nieprzyjemny zapach z ust i sprzyja powstawaniu chorób przyzębia. Co przyczynia się do jego występowania? Przede wszystkim pokarmy, które zagęszczają skład śliny np. nabiał i węglowodany. Ponadto osoby, które spożywają dużo kawy i palą papierosy, są bardziej narażone na jego powstanie. Dzięki odpowiedniej diecie, higienie oraz wizytom kontrolnym twoje zęby z pewnością będą zdrowsze.