Co przyciąga krety do ogrodu? Odpowiedź może zaskakiwać
Starannie pielęgnowany ogródek nie tylko cieszy nasze oko, ale i jest doskonałym miejscem do odpoczynku. Jednak bywają sytuacje, kiedy nasz trud niweczony jest przez nieproszonego gościa, który uszkadza korzenie roślin i szpeci trawnik. Mowa oczywiście o krecie. Wiesz, co przyciąga te gryzonie do twojego ogrodu?
Dlaczego kret tworzy kopczyki?
Krecie kopce to coroczna zmora każdego ogrodnika, tym bardziej, że gryzonie jednej nocy potrafią uformować ich nawet trzydzieści. Kret, kopiąc podziemne tunele, niestety uszkadza również korzenie roślin, co może powodować ich obumieranie. Z kolei pozostawione na powierzchni kopce spełniają dla kreta bardzo ważną funkcję - mianowicie służą jako kanały wentylacyjne.
Krety zimują w swoich korytarzach wyrytych na głębokości ok. 50-60 cm poniżej poziomu zamarzania gleby. Doba kreta dzieli się na trzy, ośmiogodzinne cykle, podczas których wędruje swoimi podziemnymi labiryntami szukając pożywienia, a cztery godziny przeznacza na sen. Największą aktywność zachowuje rankiem, kiedy to tworzy najwięcej kretowisk.
Kret posiada o oczy o średnicy zaledwie jednego milimetra i widzą one bardzo słabo. Jednak podczas funkcjonowania pod ziemią to inny zmysł jest im znacznie bardziej potrzebny. Mowa o słuchu, który w przypadku kretów jest doskonały. Krety podczas żerowania posługują się głównie właśnie słuchem i węchem. Kret schowany w podziemnym tunelu potrafi usłyszeć krople deszczu spadające na powierzchnię.
Co przyciąga kreta do ogrodu?
Kret potrafi zniweczyć ciężką pracę ogrodnika nie tylko poprzez tworzenie kopczyków, ale i przyczyniając się do obumierania roślin, poprzez niszczenie ich korzeni w trakcie poszukiwania pożywienia. Same rośliny nie są tematem jego kulinarnego zainteresowania, ponieważ kret żywi się wyłącznie pokarmem zwierzęcym w postaci m.in. dżdżownic, pędraków, ślimaków, larw owadów.
Zatem, dlaczego kret drąży korytarze i tworzy kopczyki akurat tam, gdzie jest ładny i zadbany ogród? Bynajmniej nie wynika to z jego rzekomej, kreciej złośliwości.
Kret doskonale czuje się w glebie wilgotnej i próchniczej, szerokim łukiem unikając miejsc suchych i kamienistych. Skoro miłośnicy ogrodów skrupulatnie podlewają swoje rośliny, zapewniając im próchnicze podłoże do lepszego kwitnienia, tworzą dla kreta zachętę do penetrowania gleby pod ogrodem.
Należy również zaznaczyć, że dżdżownice, które wzbogacają glebę w ogrodzie o próchnicę, a ponadto ją spulchniają, padają ofiarami kreta, przez co zmniejsza się ich liczebność, a to z kolei negatywnie wpływa na jakość ogrodu.