Dlaczego warto wykorzystać kartony do ściółkowania gleby?

Ściółkowanie gleby to zabieg, który przynosi wiele korzyści w przypadku uprawy warzyw, owoców czy kwiatów. Nie tylko użyźnia ziemię, ale też stwarza roślinom lepsze warunki do rozwoju, chroni je przed przemarznięciem i eliminuje chwasty. Jako ściółkę najczęściej wykorzystuje się kompost, korę czy trociny, ale warto sięgnąć również po materiały, które zazwyczaj lądują w koszu, jak na przykład stare kartony. To świetny patent, by nadać im drugie życie i zastosować ponownie. Ściółkowanie kartonami idealnie przygotowuje ziemię pod uprawę i zapewnia obfite plony. Jak wykorzystać kartony do ściółkowania?

Nie wyrzucaj kartonów, tylko wykorzystaj je do ściółkowania
Nie wyrzucaj kartonów, tylko wykorzystaj je do ściółkowania123RF/PICSEL

Dlaczego warto ściółkować glebę kartonami?

Do ściółkowania wykorzystuje się zazwyczaj korę, słomę, trociny czy kompost. Są to idealne materiały izolacyjne, które zapobiegają tworzeniu się twardej skorupy na ziemi, poprawiają strukturę gleby, wzbogacając ją w materię organiczną i zapewniają odpowiednią wentylację oraz poziom wilgotności. Dzięki temu rośliny mają lepsze warunki do rozwoju, ich korzenie są chronione w zimie przed przemarzaniem, a w lecie przed wysuszeniem.

Jak się okazuje, dobrym sposobem na ściółkowanie grządek w ogrodzie jest okrywanie ziemi kartonami. Ta metoda przynosi wiele korzyści, gdyż materiał ten rozkłada się wolniej niż inne ściółki, przez co stopniowo wzbogaca glebę w materię organiczną. Do tego rozkładający się karton - ze względu na zawartość celulozy - przyciąga dżdżownice, które doskonale użyźniają podłoże. Kolejną zaletą ściółki z kartonów jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności, dzięki czemu będzie można rzadziej podlewać rośliny. Ponadto taka warstwa ochronna hamuje rozwój chwastów, dzięki czemu można uniknąć żmudnego plewienia roślin.

Jakie kartony wykorzystać do ściółkowania?

Trzeba jasno podkreślić, że do ściółkowania gleby nie nadaje się każdego rodzaju karton. Materiał powinien być jak najbardziej naturalny, a więc nie należy używać do tego kartonów pokrytych folią, farbą czy lakierem. Najlepiej wybrać szary, jak najmniej zadrukowany karton, aby chemikalia z tuszu nie przedostały się do gleby. Ponadto należy usunąć z niego wszelkie etykiety, naklejki, taśmy czy zszywki.

Jak ściółkować glebę kartonami?

Rozłóż karton na grządce i przykryj inną ściółką, a twoje plony będą obfite
Rozłóż karton na grządce i przykryj inną ściółką, a twoje plony będą obfite

Ten sposób ściółkowania gleby jest bardzo prosty. Wystarczy szczelnie przykryć kartonami grządkę, rozkładając je na zakładkę. Między nimi nie może być wolnej przestrzeni, by chwasty nie miały szans na rozwój. Kartony należy zwilżyć wodą, np. za pomocą spryskiwacza. Wilgotne warunki i brak dostępu do światła sprawią, że rośliny zaczną się rozkładać i użyźniać glebę. Aby zapobiec deformacji kartonu i jego rozwianiu przy wietrznej pogodzie, warto obciążyć go po bokach kamieniami, a do tego przykryć warstwą innej ściółki, np. kory, słomy, igliwia lub suchych liści. Te materiały nie tylko utrzymają karton na miejscu, ale też zapewnią bardziej estetyczny widok. Jeśli chcemy ściółkować glebę kartonami, najlepiej zrobić to jesienią. Taka grządka będzie wtedy gotowa na wiosnę.

Sprawdź także: Krzewy kwitnące całe lato

Gdzie warto zastosować ściółkę z kartonów?

Ściółka z kartonów sprawdzi się zarówno na grządkach warzywnych, jak i kwiatowych. Warto zastosować ją w ogrodzie, który chcemy uprawiać bez kopania (tzw. "no dig"). Taki materiał izolacyjny rozwiąże problem zachwaszczonej gleby i pomoże zniszczyć wszelkie zbędne rośliny. Rozłożoną przed zimą ściółkę zostawiamy do wiosny, by stopniowo się rozkładała i zapewniła żyzne podłoże pod uprawę roślin.

Kartonami warto pokryć opustoszałe grządki w warzywniku, dzięki czemu wiosną będą pozbawione chwastów i pełne dżdżownic. Dobrym pomysłem jest też wyściółkowanie kartonami miejsca pod kompostownik. Materiał przyciągnie dżdżownice pomocne przy przetwarzaniu materii organicznej zebranej na pryzmie.

Polecamy:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas