Floksy będą kwitły aż do jesieni. Pomoże prosty zabieg

Floksy wiechowate, określane mianem płomyków, kwitną zazwyczaj od lipca do sierpnia. Wszystko zależy jednak od warunków - zdarza się, że mogą kwitnąć nawet do późnej jesieni.

Wysokie pędy floksów są zwieńczone wiechami kwiatów o różnych odcieniach. To nie tylko piękna ozdoba, a roślina, która na motyle działa niczym magnes. Może pamiętacie floksy z babcinych ogrodów? Kiedyś bardzo często stanowiły barwne szpalery.

Floksy wiechowate w zależności od odmiany mogą dorastać od 40 do nawet 140 cm. Ich kwiaty przybierają barwy od białej, przez różową i fioletową, aż po niebieską czy czerwoną. Najlepiej rosną na stanowiskach, gdzie ziemia jest żyzna i stale wilgotna. Warto zapewnić im miejsce osłonięte od wiatru. Kwiaty powinny mieć dostęp do słońca, dzięki czemu będą okazale kwitnąć. Złotym środkiem będzie miejsce w półcieniu.

Floks ma sporo odmian różniących się od siebie barwą, wysokością czy nawet terminem kwitnienia. Wśród najpopularniejszych znajdują się Blue Boy o niebieskich kwiatach, Candy Twist o kwiatach dwubarwnych czy Bright Eyes o płatkach jasnoróżowych. 

Chociaż czas kwitnienia przypada głównie na lipiec i sierpień, ale część odmian może kwitnąć do września. Tutaj pomocny może być prosty zabieg, dzięki któremu floksy ponownie zakwitną.

Systematyczne usuwanie przekwitłych kwiatostanów to prosty sposób na dłuższe kwitnienie floksów. Najlepiej zacząć to robić już w momencie, gdy zaczynają przekwitać pierwsze kwiaty. Za pomocą sekatora należy usunąć je tuż nad najwyższą parą zdrowych liści.

Prosty zabieg sprawi, że roślina zamiast przeznaczać energię na tworzenie nasion, zacznie tworzyć nowe pąki. Dzięki temu floksy mają szansę zakwitnąć ponownie pod koniec lata lub początkiem jesieni. Ważne, by pamiętać o przycinaniu jeszcze wtedy, gdy wiecha nie jest całkowicie sucha.