Jak dbać o panele, żeby ich trwale nie uszkodzić?

Panele laminowane, mimo że estetyczne, nie mogą być wykończeniem każdej podłogi. Nie sprawdzą się tam, gdzie jest dużo wilgoci, czyli w łazience albo w kuchni. Najlepiej nadadzą się do salonu i sypialni. Na rynku dostępne są panele, które mają różną klasę ścieralności – im wyższa, tym są one bardziej odporne. W pomieszczeniach, gdzie ruch domowników jest największy (np. w przedpokoju), warto zamontować trwalsze, a w salonie bądź w sypialni te delikatniejsze. Jedno jest pewne: by służyły nam przez lata, trzeba o nie odpowiednio dbać – w przeciwnym razie szybko się zniszczą.

Co najbardziej szkodzi panelom?

Panele, mimo swojej odporności, często podatne są na zarysowania. Nawet największy stopień ścieralności nie rozwiąże do końca problemu. Ważne jest, aby w codziennej pielęgnacji paneli, jak najszybciej usuwać powstałe zabrudzenia. Najniebezpieczniejszym zagrożeniem dla nich jest piasek i zaschnięte błoto. Nawet najmniejsza drobinka umieszczona pod stopami może trwale uszkodzić powierzchnię. Niestety, powstałych w ten sposób rys, nie można się pozbyć, a poza tym sprawiają one, że panele są bardziej podatne na chłonięcie wilgoci. Innym zagrożeniem są umieszczone na nich meble. Częste ich przestawianie może również wpłynąć na ich trwałość – największe ryzyko sprawiają szczególnie fotele na kółkach.

W codziennej pielęgnacji podłogi pokrytej panelami należy dbać o ich należytą czystość. Codziennie wymagają one odkurzania w taki sposób, by twarde drobinki nie uszkodziły wierzchniej powłoki. W tym celu sprawdzi się odkurzacz z miękką końcówką. Jeśli na panelach powstanie wilgotne zabrudzenie, to trzeba zetrzeć je możliwie jak najszybciej i najlepiej ręcznikiem papierowym, ewentualnie suchą ściereczką. Dlaczego to takie ważne? Nadmiar wilgoci, może spowodować, że panele (np. z zarysowaniami oraz pozbawione powłoki zabezpieczającej) mogą pęcznieć i się odkształcać. W takim wypadku, czeka je całkowita wymiana na nowe.

Jak myć panele?

Mycie paneli nie należy do najtrudniejszych zadań. Ucieszą się szczególnie ci, którym oszczędzanie nie jest obce. Najważniejszą zasadą, którą powinnyśmy się kierować myjąc panele, jest używanie jak najmniejszej ilości wody. Korzystając z mopa warto przed zamoczeniem go w wodzie, dokładnie go odcisnąć - ponieważ nadmiar wilgoci im szkodzi. Dodatkowo można nabyć delikatne środki czyszczące, które ich nie zniszczą. Zawsze można do wody dodać odrobinę octu spirytusowego – szybko rozprawia się z brudem zalegającym na powierzchni. A co zrobić z uporczywymi plamami? Te najbardziej oporne (szczególnie z zaschniętego tłuszczu i gumy) można potraktować organicznym rozpuszczalnikiem – wcześniej warto zrobić test i w niewidocznym miejscu sprawdzić, czy nie powstaną odbarwienia.

Uszkodzenia na panelach są praktycznie niemożliwe do usunięcia. Najważniejsza jest profilaktyka i – prócz codziennego ich odkurzania – zastosowanie środka, który zapobiega wchłanianie brudu spowoduje, że wydłuży się ich żywotność. Jeśli widzimy choćby najmniejszą rysę powstałą na powierzchni paneli, możemy ją jedynie zamaskować. W tym celu można wybrać specjalną masę w kolorze drewna. Wszak jest możliwe, aby uszkodzenie było mniej widoczne, jednak taki zabieg spowoduje, że wilgoć nie będzie wnikała w wewnętrzną strukturę paneli. Jak zapobiegać powstawaniu rys? Najlepiej zakupić specjalne podkładki wykonane z filcu i umieścić je na nogach mebli (np. na kanapie, krzesłach, stole itp.). Jeśli posiadamy np. krzesło biurowe na kołach, warto umieścić pod nim przeźroczystą podkładkę z tworzywa sztucznego.